Do decydujących rozstrzygnięć jeszcze daleko. Pierwsze dwa etapy były popisem sprinterów, wśród których błyszczał Michele Albasini.Szwajcar dwa razy był najszybszy, zgarnął w sumie 20 sekund bonifikaty i przejął żółtą koszulkę.
Michał Kwiatkowski 1. etap pojechał spokojnie i zdał się na pracę kolegów z Omegi Pharmy.Wczoraj wrócił już na czoło peletonu. Doskonale zdawał sobie sprawę z rangi finiszu i próbował walczyć, wcześniej świetnie wyprowadzony przez Tony Martina. Torunianin na metę wpadł jakieś 2 metry za Albasinim, ostatecznie był 5. Do Szwajcara w klasyfikacji generalnej traci zaledwie 5 sekund. Dziś pojedzie w białej koszulce najlepszego młodzieżowca.
Kwiatkowski żółtą koszulkę lidera zdobył po wtorkowym prologu, jeździe indywidualnej na czas.Wtedy odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w wyścigu zaliczanym do World Touru (jest drugim Polakiem, który tego dokonał). - To była dla mnie niespodzianka. Nie wiem jednak, jak mój organizm zniesie kolejne obciążenia - mówi Kwiatkowski, który doSzwajcarii przyjechał po trzech ciężkich klasykach ardeńskich.
Kluczowy dla losów Tour de Romanie będzie piątkowy etap. To 181 km, ale z czterema premiami górskimi 1. kategorii. Na pewno do ataku ruszą najlepsi górale Chris Froome czy Riu Costa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?