Młodzi ze Żnina przybliżyli nam polskich świętych

Wymyślił proboszcz Talaczyński

Wystąpili uczniowie żnińskich szkół oraz kilkulatki z Przedszkola Sióstr Służebniczek Maryi. Inicjatorem przedsięwzięcia, a i głównym prowadzącym, a także koordynatorem (łącznie z próbami) był ks. Stanisław Talaczyński, proboszcz parafii pw. NMP Królowej Polski.

To on zadecydował, życiorysy których świętych, wyniesionych na ołtarze za pontyfikatu św. Jana Pawła II, przygotują poszczególne szkoły.

Wjechała na koniu

Królowa Jadwiga (w tej roli Maja Zbytniewska z PG nr 3) wjechała na koniu. Jej życie przybliżyli nam uczniowie i nauczyciele Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. bł. Marii Karłowskiej przebrani w stroje wypożyczone z teatrów w Bydgoszczy, Gnieźnie oraz muzeów w Biskupinie i Żninie.
Życie Rafała Kalinowskiego przedstawili niezwykle ciekawie, używając licznych rekwizytów, uczniowie Zespołu Szkół Ekonomiczno - Handlowych.

Z kolei Alberta Chmielowskiego dzieci z SP nr 2 w Żninie. - Trzeba być dobrym jak chleb - powtarzały, na koniec rozdając małe bochenki. - Należą im się wielkie brawa. Bo mimo że nie udało się odtworzyć muzyki, uczniowie świetnie poradzili sobie z odegraniem ról i śpiewem - podkreślał ks. Talaczyński.

Urszulę Ledóchowską pokazała młodzież z I LO im. Braci Śniadeckich. Świętą zagrała Kasia Osińska.
Widać było wzruszenie wśród widzów, gdy przedstawiciele PG nr 1 im. 750-lecia miasta Żnina przybliżyli postać Maksymiliana Marii Kolbego. W realizację inscenizacji zaangażowało się wielu uczniów i liczna grupa nauczycieli.

Edmunda Bojanowskiego poznaliśmy dzięki kilkulatkom z Przedszkola Sióstr Służebniczek Maryi oraz chórowi z Zespołu Publicznych Szkół nr 1 pod kier. Beaty Różańskiej. W rolę błogosławionego wcielił się Michał Różański z kl. III PG nr 3.

Na koniec zadumaliśmy się nad postacią Faustyny Kowalskiej, o której jak zawsze oryginalnie opowiedzieli nam uczniowie z Zespołu Szkół Społecznych "Trójka" im. Armii Krajowej. Grupę (aktorów teatru "Szast-Prast") do występu przygotowali Joanna i Wojciech Lisieccy. Młodzi artyści pożegnali nas pieśnią Antoniny Krzysztoń "Inny świat" i słowami: "Przyszedł już czas wielkiego powrotu. Do odczuwania prawd, widzenia ważnych słów".

Taką mamy młodzież

Wszyscy występujący byli gorąco oklaskiwani. - Taką mamy młodzież, tu w Żninie - skomentował ks. Talaczyński.

- Trzeba pogratulować pomysłu. A może w następnych latach młodzi przybliżą kolejnych świętych? - dało się słyszeć.