Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyspieszają na A1. Bo kierowcy czekają!

Małgorzata Goździalska
Most nad Lubienką. Wczoraj w tym miejscu montowane były ekrany dźwiękochłonne
Most nad Lubienką. Wczoraj w tym miejscu montowane były ekrany dźwiękochłonne archiwum/Lech Kamiński
To już ostatnie prace! Odcinek autostrady między Pikutkowem a Kowalem zgłoszony został do odbioru. Finisz jest już blisko.

Poślizg jest poważny! Autostrada między podtoruńskimi Czerniewicami a Kowalem koło Włocławka miała być gotowa na Euro 2012. Tymczasem w końcu ubiegłego roku kierowcom przekazany został do użytku tylko liczący 45 kilometrów fragment drogi od Czerniewic do Pikutkowa koło Włocławka.

Od węzła w Pikutkowie oznaczonego jako Włocławek Zachód do Kowala prace jeszcze trwały. I trwają nadal. Gołym okiem jednak widać, że to już końcówka. Choć nie wszystko jest już gotowe.

Czytaj: Z mostu w Toruniu na trasę S10 i dalej na Warszawę?

Datę proszę! Za wcześnie
Zapowiadany przez szefostwo bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad termin przekazania tego odcinka do użytku kierowcom to przełom kwietnia i maja. Czy ten termin zostanie dotrzymany? W ciągu najbliższych dni mamy poznać dokładną datę udostępnienia tej drogi. Wczoraj to jeszcze nie było możliwe.
Co się dzieje na budowie? W ostatnich dniach układane były ostatnie warstwy nawierzchni. Kontynuowane też były porządki w przyszłych Miejscach Obsługi Podróżnych.

Zgłoszone do odbioru
Ekipy montowały bariery i ekrany dźwiękochłonne. Wczoraj robiły to między innymi na moście przebiegającym nad rzeką Lubieńką. To był newralgiczny punkt na budowie tego fragmentu A1. Bo na etapie kończenia inwestycji po zmianie konsorcjum konieczne stało się przeprowadzenie dodatkowych badań. I wykonania lepszego wzmocnienia. To zahamowało roboty.

Warstwa wiążąca w pasie głównym autostrady została wykonana już w stu procentach. Do ułożenia pozostały niespełna dwa kilometry ostatniej warstwy nawierzchni - ścieralnej. I na tym odcinku będą jeszcze malowane pasy na jezdni stanowiące tak zwane oznakowanie poziome.

Sieją trawę, sadzą drzewa
Na odcinku od węzła Włocławek Zachód do Kowala rozpoczęły się również odbiory. - Zależy nam na jak najszybszym udostępnieniu kierowcom tego dziewiętnastokilometrowego odcinka - podkreśla Tomasz Okoński, rzecznik prasowy GDDKiA w Bydgoszczy.

Na otwartym już odcinku Czerniewice - Włocławek Zachód też jeszcze się działo! Ale poza pasem jezdni autostrady. W ostatnim tygodniu na drogach serwisowych i dojazdowych kontynuowane były roboty przy układaniu nawierzchni z kostki brukowej oraz ustawiano znaki. Obsiewane też były trawą skarpy, rowy i tereny płaskie, sadzone drzewa i krzewy oraz wykonywane ostatnie zjazdy gospodarcze. Na całej budowie autostrady w naszym regionie pracuje jeszcze ponad 800 osób. A do tego 400 maszyn budowlanych.

Czytaj: Autostrada A1 między Pikutkowem a Kowalem ma być otwarta już za 2 tygodnie

Opłaty odłożone
Czy po przekazaniu kierowcom do ruchu fragmentu z Pikutkowa do Kowala za przejazd A1 będziemy płacić? Na razie nie. Wszystko wskazuje na to, że w czasie wakacji będziemy mogli jeździć za darmo. I tak aż do jesieni.

Zobacz również: EGZAMIN GIMNAZJALNY 2014. Matematyka - odpowiedzi

To dobra wiadomość. Kierowcom pozostanie więcej złotówek w kieszeni. A Włocławek odpocznie od ruchu tranzytowego na drodze krajowej nr 91, czyli dawnej "jedynce". Gdy przejazd autostradą jest bezpłatny, ruch tranzytowy tam się kieruje. I będzie tak pewnie do czasu, gdy nie zostaną wprowadzone opłaty.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska