Gmina Kamień. To miejsce może reklamować cały powiat!

Trafić na Czarną Górę nie jest tak łatwo, a przekonali się o tym Joanna Mędraś i jej mąż Wojciech Wiwatowski - alpiniści, którzy teraz postanowili zdobyć najwyższe wzniesienia w każdym z województw. I choć mają na swoim koncie Wielką Koronę Tatr czy alpejskie czterotysięczniki, chcą udowodnić, że nawet na te niewielkie wzniesienia warto zajrzeć, bo mają swój urok.

Efekty swoich podróży opisują na stronie www.dwojewkoronie.pl. Tam też podzielili się swoimi wrażeniami z wejścia na najwyższe wzniesienie województwa kujawsko-pomorskiego, które znajduje się niedaleko Dąbrówki w gminie Kamień w Krajeńskim Parku Krajobrazowym. Wnioski są smutne - Czarna Góra to nie Wieżyca, gdzie obowiązkowo muszą zajrzeć turyści jadący do Trójmiasta. Trafić tam trudno, bo brakuje drogowskazów.

- Czarna Góra to zalesione wzgórze mierzące dokładnie 188,9 metrów i gdyby nie pomoc Piotra Leśniewskiego z Dąbrówki niewykluczone, że nie udałoby nam się stanąć na jej wierzchołku, bo mieliśmy kłopot z "namierzeniem" góry w terenie - mówi Wojciech Wiwatowski. - Informacje na temat topografii, dojazdu i opisu miejsca, które udało nam się zebrać przed wyjazdem, okazały się niewystarczające, by sprawnie dotrzeć do celu.

Jak piszą na swojej stronie globtroterzy, Czarna Góra to miejsce magiczne i mają nadzieję, że relacja, jaką umieścili w internecie, choć trochę pomoże innym tam trafić.
- Wiem, że pan Leśniewski, który podzielił się z nami legendami o Czarnej Górze, wraz z samorządem coś zamierza w tej sprawie zrobić - mówi Wiwatowski. - To miejsce aż prosi o to, aby je wykorzystać. Nawet jeśli do Dąbrówki przyjedzie tylko kilku turystów i zatrzyma się w przy sklepie, żeby kupić tam parę drobiazgów, to już będzie zysk.

Zobacz także: Przewodnik po Twierdzy Grudziądz. To lektura na wycieczkę po bunkrach i schronach

Piotr Leśniewski, radny i nauczyciel, który stara się promować Czarną Górę i jej zalety ma nadzieję, że na długi majowy weekend strudzony turysta będzie mógł na Czarnej Górze usiąść na ławce i odsapnąć. - Jestem już po rozmowach z burmistrzem, który również jest zainteresowany promowaniem Czarnej Góry - zapewnia Leśniewski. - Do końca kwietnia ma się tam pojawić ławka i stół, będą też postawione drogowskazy i legenda o Czarnej Górze do poczytania.
To dobrze, bo to przecież miejsce, które powinno napędzać ruch turystyczny nie tylko w gminie, ale i w powiecie. Czy jest lepsze hasło od tego, że mamy coś jedyni w całym województwie?