Nie będzie zwolnień grupowych w brodnickim Vobro

- Słyszałam, że etat ma stracić blisko 80 osób. Nie wiem, czy tak jest faktycznie. Możecie to sprawdzić? - prosiła nasza rozmówczyni.

Przypomnijmy, że Vobro to miejscowa firma, produkująca słodycze od blisko 30 lat. Zatrudnia ok. 400 osób. W okresach przedświątecznych często prowadzi dodatkowy nabór, by zrealizować dodatkowe zamówienia.
Jak zapewniają w firmie - zwolnień grupowych nie ma i nie są planowane.

Przeczytaj także: Brodnica. Vobro inwestuje miliony. Załoga nie musi martwić się o pracę!
- W okresie wiosennym dla niewielkiej części pracowników Zakładów Produkcji Cukierniczej Vobro wygasają umowy o pracy - wyjaśnia Zdzisław Raczyński, odpowiedzialny za kontakt z mediami. - Dotyczy to osób, które były zatrudnione sezonowo. Takie działania powtarzają się co roku i są odpowiedzią firmy na spadek zainteresowania rynku na wyroby czekoladowe, charakterystyczny dla letniego okresu - dodaje.

Zapewnia również, że: - Z nastaniem sezonu, który w tej branży rozpoczyna się w połowie sierpnia, te osoby, które już zdobyły pewne doświadczenie i zdecydują się na podjęcie pracy, będą przyjęte w pierwszej kolejności.

Warto dodać, że słodkie czekoladki, cukierki i ciastka z brodnickiego zakładu trafiają do ponad 20 krajów, na cztery kontynenty (w sumie ponad 8 mln bombonierek rocznie).