Milczy jak kameduła z miną cherubina? Rozdano nagrody w powiatowym dyktandzie

W II LO była VI edycja dyktanda powiatowego "O Złote Pióro". Konkurs adresowany był do uczniów szkół ponadgimnazjalnych i gimnazjów. W tym roku udział wzięło 42 uczniów z powiatu. Dyktando oceniane jest w dwóch kategoriach - szkoły ponadgimnazjalne i gimnazja. - Co roku wyłaniamy dwoje zwycięzców, którzy otrzymują wieczne pióra, zdobywcy drugiego i trzeciego miejsca w obu kategoriach dostali książki, a wszyscy dyplomy - informuje Hanna Szypryt-Nowicka, jedna z organizatorek. - Nie było w tym roku bezbłędnej pracy, dyktando było trudniejsze niż w zeszłym roku.

Co uczniom sprawiło najwięcej problemów? Najtrudniejsze były słowa, które wyszły już z użycia, np. watażka, garkotłuk, po kądzieli czy kameduła. Nie było problemu z nowymi słowami, np. gender. - Gdy dyktowałyśmy tekst , uczniowie dziwnie na nas patrzyli, miałyśmy wrażenie, że w ogóle nie rozumieją niektórych słów - mówią organizatorki dyktanda. - Chyba się zagalopowałyśmy, może czas żeby ktoś inny przygotowywał tekst? My za bardzo wymyślamy.

W tegorocznej edycji wyniki przedstawiają się następująco - w kategorii szkół ponadgimnazjalnych najmniej błędów zrobił Maciej Ciesielski z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Chojnicach, na drugim miejscu uplasowała się Joanna Narloch z Liceum Ogólnokształcącego im. Filomatów Chojnickich w Chojnicach, a na trzecim Daria Krawczyk z II LO w Chojnicach.

W kategorii gimnazjów najlepsza była Joanna Warnke z Gimnazjum w Brusach, drugie miejsce zajął Filip Kegel z Gimnazjum im. Jana Pawła II w Czersku, a trzecie - Michał Laskowski z Gimnazjum nr 3 w Chojnicach.

- Brałam pierwszy raz udział w dyktandzie - mówi Joanna Warnke z Brus. - Było trudne, nie spodziewałam się takich słow. Nie mam trudności z ortografią, dużo czytam, ale to przeszło najśmielsze oczekiwania.

Organizatorkami dyktanda i autorkami tekstu były Maria Cyganowicz i Hanna Szypryt-Nowicka z II LO.