Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oskar Fajfer po udanym debiucie: - Unibax to dla mnie nowa rzeczywistość

(jp)
Oskar Fajger w rozmowie z Tomaszem Bajerskim w czasie jednego z treningów na Motoarenie.
Oskar Fajger w rozmowie z Tomaszem Bajerskim w czasie jednego z treningów na Motoarenie. Mariusz Murawski
Zawstydził Golloba i Holdera, w Gdańsku był jedynym zawodnikiem Unibaksu, który nie zawiódł. Oskar Fajfer zapowiada, że to nie jest jego ostatnie słowo.

Wychowanek Startu Gniezno przyznaje, że tak dobry występ był pewną niespodzianką, ale też na torze w Gdańsku zawsze czuje się dobrze. - Nie lubię tego stadionu, ale jakoś zawsze udaje mi się tam odjechać fajne zawody. To specyficzna nawierzchnia, która nigdy nie jest gładka jak stół. Na zawodników czekają różne niespodzianki. Nie twierdzę, że umyślnie przygotowane, ale trzeba cały czas być maksymalnie skoncentrowanym i uważać w czasie jazdy. Bardzo łatwo można stracić panowanie nad motocyklem i wtedy nieszczęście gotowe. To właśnie spotkało Emila Sajfutdinowa - podkreśla żużlowiec.

Fajfer udowodnił niedowiarkom, że może stać się bardzo ważnym członkiem ekipy w tym sezonie i może już decydować o jej wynikach. Jeszcze kilka tygodni temu nie było to takie pewne. Wielu kibiców kręciło nosami widząc pierwsze treningi i sparingi w wykonaniu Fajfera. Junior wyraźnie się męczył na motocyklu, miał kłopot z płynną jazdą, zwykle zamykał stawkę na mecie. Okazuje się, że to były jedynie złe miłego początki.

- Sam byłem zdenerwowany po pierwszych sparingach, w których prezentowałem się kiepsko, ale nie miałem specjalnie na czym jeździć. Każdy już testował ligowy sprzęt, a ja jeździłem na starym sprzęcie - przyznaje Fajfer.

- Unibax jest bardzo profesjonalnym klubem i czuję się w nim świetnie. Na nic nie mogę narzekać, wszystko załatwiane jest od ręki. Do tej pory pracowałem w zupełnie innej rzeczywistości, z podstawowymi rzeczami były problemy. W Toruniu nie muszę się o nic martwić, tylko wsiadać na motocykl i walczyć o punkty. Niczego mi nie brakuje do szczęścia - przyznaje żużlowiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska