Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były komendant toruńskiej straży miejskiej, Wiesław L., ponownie usłyszał wyrok

Alicja Wesołowska [email protected]
Sąd uznał, że komendant przekroczył swoje uprawnienia
Sąd uznał, że komendant przekroczył swoje uprawnienia Lech Kamiński
Sąd drugiej instancji uznał wczoraj, że pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata to słuszna kara. Taki wyrok Wiesław L. po raz pierwszy usłyszał już w listopadzie, w sądzie pierwszej instancji.

Wtedy po powtarzanym procesie sędzia uznał, że były komendant przekroczył swoje uprawnienia, gdy w grudniu 2008 r. wtrącił się do interwencji swoich podwładnych na toruńskiej Starówce. Kopnął tam jednego z legitymowanych torunian, a potem rozpatrzył skargę na samego siebie.

Czytaj więcej: Skandal w toruńskiej straży miejskiej: komendant przekroczył uprawnienia [więcej informacji]

Ale na podtrzymaniu kary więzienia w zawieszeniu tym razem się nie skończyło. Sędzia Barbara Plewińska uznała wczoraj, że nałożony przez sąd pierwszej instancji zakaz pełnienia funkcji kierowniczej w straży miejskiej to za mało. I orzekła, że Wiesław L. nie może być kierownikiem nie tylko u municypalnych, ale i w żadnej instytucji samorządowej.

To już druga apelacja, która rozstrzygnięta została na niekorzyść byłego komendanta. Wyrok jest prawomocny.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska