Śliwice. Na stole pieczone szynki i kaczki z pomarańczami

Panie chętnie włączają się i przygotowują tradycyjne dania wielkanocne. W tym roku konkurs przebiegał pod hasłem "Z tradycją w nowoczesność". Cieszy się on dużym powodzeniem. W kulinarnych zmaganiach startowało dziewięć kół z gminy Śliwice. Imprezę zorganizowano w ośrodku kultury. Takie spotkanie to nie tylko potrawy i ich degustacja, ale panie z kół starają się uświetnić całość występami. Odwiedzający mają okazję do rozmowy i zasięgnięcia porad od wytrawnych gospodyń, dla których kuchnia nie ma żadnych tajemnic.

Jury miało pełne ręce roboty, bo gospodynie stanęły na wysokości zadania i przygotowały wyśmienite i wykwintne dania. Ocenie podlegały słodka i słona potrawa wielkanocna, wystrój stołu i koszyczek ze święconką. Najczęściej przygotowywane do oceny były pascha i sernik, ale spróbować można było także kaczki w pomarańczach czy szynki pieczonej marynowanej z siankiem.

Jury przyznało pierwsze miejsce KGW Śliwice, drugie miejsce zajęło KGW z Łąskiego Pieca, a na trzecim uplasowało się KGW z Brzeźna.
Liczy się przy tym dobra zabawa. A panie z kół gospodyń , jak nikt inny potrafią przygotować się, aby odwiedzający imprezę nie nudzili się. W roli jury świetnie sprawdziły się panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Osiecznej "Łosieczanki", które dodatkowo uatrakcyjniły imprezę występami artystycznymi. Zaśpiewały regionalną piosenkę "Tam nas woła", zatańczyły do melodii ludowej oraz zaprezentowały pokaz mody letniej z elementami haftu kociewskiego.

To nie wszystkie atrakcje, które czekały na przybyłych. Można było posmakować potraw i na pewno odwiedzający skorzystali z tej okazji. - Dla uatrakcyjnienia imprezy zorganizowaliśmy konkurs z zagadnień o tematyce wielkanocnej - mówi Anna Szwarc z domu kultury. - Do konkursu stanęły trzy osoby. Za każdą poprawną odpowiedź uczestnik otrzymywał surowe jajko. Dwie osoby zdobyły taką samą ilość jajek i otrzymały tytuł największego jajcarza konkursu kulinarnego.

A co przygotowały panie ze Śliwic, że zajęły pierwsze miejsce w konkursie?
Potrawy gospodyń ze Śliwic już któryś raz z kolei najbardziej przypadły do gustu oceniającym. - Nie popadamy w pychę, ale napracowałyśmy i starannie przygotowujemy się do tego konkursu - mówi Katarzyna Kwaśniewska, szefowa KGW ze Śliwic. - W tym roku była fajna formuła, przygotowałyśmy tradycyjną potrawę podaną w nowoczesny sposób.

Uwaga, panie przygotowały ozory w sosie chrzanowym podane w formie jeziora łabędziego. Czyli ozorki zalane galaretką przyozdobione łabędziami z jajek w szuwarach i umieszczoną na tym żabą z ogórka w koronie z papryki czerwonej - to potrawa na słono. Na słodko panie przygotowały paschę. - Któryś raz z kolei ją robiłyśmy, tylko że za każdym razem coś zmieniamy. Jest to danie kaloryczne i smaczne, przyszło do nas ze Wschodu - dodaje Kwaśniewska.

Oceniany był też koszyczek, ale pod kątem, czy umieszczone są wszystkie produkty, zgodnie z tradycją.