Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rejestratorka w bydgoskiej przychodni załatwiała lewe L4? Prokurator już postawił jej zarzuty

mc
Rejestratorka usłyszała zarzuty powoływania się na wpływy i pomocy w wyłudzaniu świadczeń z ZUS-u.
Rejestratorka usłyszała zarzuty powoływania się na wpływy i pomocy w wyłudzaniu świadczeń z ZUS-u. sxc.hu
W zamian za pieniądze przekazywane rejestratorce "pacjenci" dostawali zwolnienia lekarskie. Pracownicę przychodni od kilku tygodni mieli na oku policjanci. Prokurator już postawił jej zarzuty.

Zarzuty zostały postawione pracownicy jednej z bydgoskich przychodni.

- Dotyczą powoływania się na wpływy oraz pomoc w wyłudzeniu z ZUS nienależnych świadczeń - mówi kom. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - U podejrzanych, na poczet przyszłych kar, policjanci zajęli mienie o łącznej wartości 19.000 zł.

Sprawę prowadzi Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy. To na jej zlecenie policjanci z wydziału do walki z korupcją od dłuższego czasu obserwowali działania rejestratorki. Mechanizm załatwiania przez nią fałszywych zwolnień lekarskich był zawsze taki sam.

Zobacz także: Tanie mieszkanie, nie moje, ale i tak pilnie sprzedam

- Ze zgromadzonego w śledztwie materiału dowodowego wynika, iż za wystawiane zaświadczenia "L-4" rejestratorka otrzymała korzyść majątkową - dodaje Chlebicz. - Swoim działaniem ułatwiała także uzyskanie korzyści osobom korzystającym ze zwolnień. W sprawę łącznie zamieszanych jest kilkanaście osób.

Śledztwo trwa. Prokuratura nie wyklucza postawienia zarzutów kolejnym osobom. Zatrzymanej rejestratorce grozi nawet do ośmiu lat więzienia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska