Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nauczyciel "Wazówny" zaskarżył szkołę. I zapowiada kolejne procesy przeciwko byłemu dyrektorowi i nauczycielom

Kamila Mróz kamila.mró[email protected]
Jagodziński: - Sprawiedliwości stało się zadość.
Jagodziński: - Sprawiedliwości stało się zadość.
- Sąd stwierdził, że były dyrektor liceum naruszał moje dobra osobiste - mówi Ryszard Jagodziński, nauczyciel z "Wazówny" . - Nie poczuwam się do tego - odpowiada Zbigniew Winiarski.

Ta sprawa trwała 11 miesięcy. W środę Sąd Pracy w Toruniu wydał wyrok - Zespół Szkół nr 1 w Golubiu-Dobrzyniu naruszył dobra osobiste Ryszarda Jagodzińskiego, polonisty z tego liceum. - Szkoła naruszyła pana dobra? - pytamy. - Taka jest formuła - pozywa się pracodawcę. Chodzi oczywiście o byłego dyrektora Zbigniewa Winiarskiego - odpowiada nauczyciel.

Przypomnijmy. Zespół Szkół nr 1 w Golubiu-Dobrzyniu, a także ówczesny dyrektor szkoły, stali się częstym tematem internetowego forum. Zbigniew Winiarski wystąpił więc do sądu o ustalenie IP komputerów, z których pochodziły obraźliwe wpisy. Otrzymał informację wskazującą na autorstwo Ryszarda Jagodzińskiego, co upublicznił podczas rady pedagogicznej. Sąd pracy uznał, że zarzuty były "nieprawdziwe i zniesławiające" i zobowiązał szkołę do przeproszenia Ryszarda Jagodzińskiego w prasie. Polonista ma być także przeproszony na najbliższej radzie pedagogicznej.

- Czuję się całkowicie usatysfakcjonowany tym wyrokiem - komentuje Ryszard Jagodziński.

Przeczytaj również: Golub-Dobrzyń. Starosta: - Odwołanie dyrektora szkoły jest prawie niemożliwe. To absurd!

Zbigniew Winiarski mówi: - Nie byłem obecny na ogłoszeniu, nie znam uzasadnienia, ale nie poczuwam się do naruszenia czyichkolwiek dóbr osobistych. Podczas rady miasta przeczytałem tylko pismo z sądu, gdzie było napisane, kto jest autorem wpisów. Przeczytałem także podobne pismo od pani pedagog, która również poczuła się szykanowana.

Sytuacja jest skomplikowana, ponieważ w wakacje Zbigniew Winiarski został odwołany przez zarząd powiatu z funkcji dyrektora. W procesie był więc jedynie świadkiem. W imieniu szkoły musiała występować p.o. dyrektora Elżbieta Kochner.

- Do wyroku sądu trzeba się dostosować, ale pozostaje jeszcze odwołanie. Po otrzymaniu uzasadnienia zdecydujemy, czy będziemy je wnosić - mówi Elżbieta Kochner.

Czytaj też: Golub-Dobrzyń. "Wazówną" pokieruje Elżbieta Kochner

Ryszard Jagodziński poskarżył się także sądowi na nierówne traktowanie go przez ówczesnego dyrektora. - Nie przyznawał mi wychowawstwa, odbierał klasy, nie otrzymywałem żadnych nagród, nie byłem zgłaszany do odznaczeń - wymienia w rozmowie z "Pomorską".

- Sąd oddalił zarzuty o dyskryminację - mówi obecna na ogłoszeniu wyroku Elżbieta Kochner.

Ryszard Jagodziński uważa, że Zbigniew Winiarski, nie będący już, po odwołaniu z funkcji dyrektora, stroną w procesie, w zasadzie nie poniósł żadnej kary za postępowanie w stosunku do niego. Dlatego zapowiada: - W najbliższym czasie zamierzam wytoczyć kilka procesów cywilnych, m.in. przeciwko byłemu dyrektorowi, a także ośmiu nauczycielom szkoły, którzy w podpisanych przez siebie pismach naruszali moje imię.

Polonista planuje też proces karny za fałszywe oskarżenia - przeciwko dyrektorowi i jeszcze jednej osobie "blisko związanej ze szkołą". Nie razie nie chce zdradzić jej nazwiska.

Zbigniew Winiarski również nie wyklucza dochodzenia praw w sądzie. - Czekam na uzasadnienie, ale na pewno nie pozwolę na to, aby ktoś niszczył szkołę - mówi, dodając, że ustalenia dotyczące właściciela IP komputera, z którego pochodziły nieprzyjemne wpisy, nadal są aktualne.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska