Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matka molestowanej 3,5-latki: - Zostałam sama z problemami życia codziennego

Jadwiga Aleksandrowicz [email protected]
Matka molestowanej  3,5- letniej dziewczynki jest rozżalona, bo - jak mówi - została sama z problemami życia codziennego. Bez mieszkania.
Matka molestowanej 3,5- letniej dziewczynki jest rozżalona, bo - jak mówi - została sama z problemami życia codziennego. Bez mieszkania. Jarosław Pruss / archiwum www.pomorska.pl
Matka molestowanej 3,5- letniej dziewczynki jest rozżalona, bo - jak mówi - została sama z problemami życia codziennego. Bez mieszkania.

To my zostaliśmy skrzywdzeni, a pomocy znikąd. Nie mamy pracy, ani mieszkania, ani perspektyw. Wegetujemy z trójką małych dzieci - mówi matka 3,5-letniej dziewczynki, molestowanej przez czternastolatka.

Przeczytaj także: Czternastolatek molestował małą siostrzenicę

Kobieta musiała się wyprowadzić ze swojej miejscowości. Tak zaleciła psycholog, gdy 3,5-letnia córeczka kobiety z sińcami trafiła do szpitala po tym, jak molestował ją przyrodni brat matki. Czternastolatek. Mieszka w tym samym domu na wsi, tylko w innym mieszkaniu. Obecnie przebywa w ośrodku dla nieletnich. Wyprowadzka była też ważna dla 5-letniego brata dziewczynki. On także - jak wyznał - był ofiarą wujka. Kobieta z trojgiem małych dzieci (jest jeszcze półtoraroczna dziewczynka) i ze swoim narzeczonym zamieszkali u jego matki. Raczej koczują niż mieszkają w jednym pokoju w blokowym mieszkaniu w dużym mieście.

Zobacz także: Molestował 3,5-latkę. A matka ma żal, że wezwali policję

Po artykule w "Pomorskiej" kilka osób zadeklarowało pomoc: odzież, jedzenie, były nadzieje na jakieś lokum. Na deklaracjach się skończyło.
- Będę wdzięczna za jakieś kaszki dla dzieci, pieluchy dla najmłodszej, ciuszki, bo większość została w starym domu - nie ukrywa kobieta.

Ośrodek pomocy zaoferował zasiłek, wpisze ich też na listę oczekujących na mieszkanie socjalne. Lista ma być tworzona w grudniu.
- Już nam powiedziano, że będziemy czekać minimum trzy lata. Może ktoś ma jakiś kąt dla nas? - pyta kobieta. Dodaje, że narzeczony chwyta się dorywczych prac.

Jeśli ktoś chce pomóc tej rodzinie, proszony jest o kontakt z autorką.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska