Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak to możliwe, że za lek, który ma stuprocentową refundację i tak trzeba płacić?

rozmawiała Marta Pieszczyńska
Jak to możliwe, że za lek, który ma stuprocentową refundację i tak trzeba płacić?
Jak to możliwe, że za lek, który ma stuprocentową refundację i tak trzeba płacić? Andrzej Muszyński
Rozmowa z Piotrem Chwiałkowskim, prezesem Kujawsko-Pomorskiej Izby Aptekarskiej w Bydgoszczy.

- Jak to możliwe, że za lek, który ma stuprocentową refundację i tak trzeba płacić?
Rzeczywiście, zdarzają się takie leki. Dlaczego? Ponieważ oprócz ceny urzędowej, obowiązuje również limit, do wysokości którego za dany preparat płaci Narodowy Fundusz Zdrowia. To dosyć skomplikowane, dlatego posłużę się przykładem. Załóżmy, że cena urzędowa leku wynosi 100 zł, ale limit został ustalony na przykład na 90 zł. Jak wspomniałem - limit to podstawa, do której cenę leku pokrywa NFZ.

- Zatem jeśli lek kosztuje 100 zł, a limit wynosi 90 zł, to pacjent musi dopłacić resztę?
Tak. Jest to odpłatność, którą musi uiszczać każdorazowo - nawet przy stuprocentowej refundacji. Refundacja ta dotyczy bowiem jedynie wspomnianego limitu.
- Co z 50. i 30-procentową zniżką zapisaną na recepcie?
Sytuacja jest analogiczna. Wróćmy do omawianego wcześniej przykładu - 50. i 30-procentowa refundacja odnosi się do limitu, czyli w naszym przypadku do 90 zł. Jeśli lek kosztuje 100 zł i ma 50-procentową refundację, zapłacimy za niego 55 złotych. Połowa z 90 zł wynosi 45 zł, ale pamiętajmy jeszcze o 10 zł - czyli różnicy między ceną urzędową a limitem.

- A opłata ryczałtowa?
Doliczana jest do tej różnicy, zatem w przypadku naszego przykładu - do 10 zł.

- Strasznie to skomplikowane.
Dlatego trudno się dziwić pacjentom, którzy nie rozumieją tego mechanizmu. Tłumaczymy im, na czym polega refundacja, ale niestety i tak bardzo często zarzucają nam - farmaceutom - próbę oszustwa. Aby tego uniknąć i zarazem uprościć system refundacji, należałoby wyrównać limit z ceną. Jest to możliwe do zrobienia, ale wszystko zależy od NFZ. Dodam, że fundusz nie straciłby na takim rozwiązaniu ani grosza.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska