Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa zamknęła w Grudziądzu Biuro Obsługi Klienta. Klienci pocałują klamkę

(Deks)
- Jak teraz będziemy załatwiać nasze sprawy, skoro nie mamy ani internetu, ani telefonu? - zastanawiają się Elżbieta i Leszek Dankowscy ze Śródmieścia.
- Jak teraz będziemy załatwiać nasze sprawy, skoro nie mamy ani internetu, ani telefonu? - zastanawiają się Elżbieta i Leszek Dankowscy ze Śródmieścia. Przemek Decker
BOK przestało działać wczoraj. - Źle, że je zamykają - mówią Elżbieta i Leszek Dankowscy. Pracownicy firmy tłumaczą, że utrzymanie BOK już się nie opłaca.

Dankowscy już się przyzwyczaili do tego, że jak mają jakiś problem z prądem, to mogą go rozwiązać w biurze Energi przy ulicy Curie-Skłodowskiej. Tym bardziej, że mieszkają bardzo blisko - na ulicy Toruńskiej.

- Niekiedy trzeba postać w kolejce, ale nie ma jak to bezpośrednia rozmowa - mówią małżonkowie.

Tak samo jak Dankowscy myśli pan Sławomir, który w czwartek w BOK przy ul. Curie-Skłodowskiej załatwiał umowę na dostawę energii do swojego mieszkania.

- BOK powinno działać nadal. Choćby dla wygody starszych ludzi - twierdzi mężczyzna.
Nie wszyscy seniorzy jednak podzielają ten pogląd. - I co z tego, że zamykają to biuro? Poradzimy sobie bez niego - twierdzi emerytka w czapce z "lisa".

Spółka Energa stawia krzyżyk na trzech biurach w naszym regionie. Wszędzie powód jest ten sam. Jaki? Spada liczba klientów odwiedzających BOK-i. - Co sprawia, że ich funkcjonowanie traci ekonomiczne uzasadnienie - wyjaśnia Jakub Dusza, pracownik biura prasowego grupy Energa.

W grudziądzkim BOK pracuje obecnie sześć osób. - Dla wszystkich pracowników placówki przygotowane zostały pakiety osłonowe, a części osób firma zaoferuje dalszą współpracę - dodaje Jakub Dusza.

Przeczytaj także: Eko-Energia grudziądzkiej przyrody

Dzwoń albo klikaj

Pracownicy Energi uważają, że ich klienci poradzą sobie bez tradycyjnych biur. Tym bardziej, że ich przeważająca liczba załatwia swoje "energetyczne" sprawy bez wychodzenia z domu - przez internet lub dzwoniąc na specjalną infolinię.

Zdaniem Jakuba Duszy średni czas oczekiwania na połączenie wynosi 4-5 minut. Okazuje się, że niekiedy nawet krócej - wczoraj w południe udało nam się połączyć po niespełna dwóch minutach.
Infokiosk w ratuszu

- A my jak mamy sobie poradzić, jeśli nie mamy ani internetu, ani telefonu?- pytają Dankowscy.

Takim klientom ma służyć tzw. infokiosk, dzięki któremu będzie można za darmo połączyć się Energą przez internet lub telefon. Takie urządzenie ma stanąć w ratuszu. Kiedy? Jeszcze nie wiadomo - trwają rozmowy.

Niezależnie od zamknięcia BOK, w naszym mieście nadal będzie działał punkt spółki Energa Operator, w którym można załatwić np. sprawy związane z przyłączeniem się do sieci.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska