Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzina zastępcza potrzebna od zaraz! W powiecie nakielskim przybywa rodzin z problemami

(ms)
Honorata i Przemysław Drożniakowie z Nakła byli zawodową rodziną zastępczą. Teraz prowadzić będą rodzinny dom dziecka. Na zdjęciu moment  podpisania umowy ze starostą  Tadeuszem Sobolem na prowadzenie takiej placówki w Nakle.
Honorata i Przemysław Drożniakowie z Nakła byli zawodową rodziną zastępczą. Teraz prowadzić będą rodzinny dom dziecka. Na zdjęciu moment podpisania umowy ze starostą Tadeuszem Sobolem na prowadzenie takiej placówki w Nakle. Maja Stankiewicz
To dramat - ocenia Sebastian Hałas, dyrektor PCPR w Nakle. Od listopada do stycznia 21 dzieci z powiatu trafiło do rodzin zastępczych lub placówek opiekuńczych. Tylko 5 bm. w placówce w Toruniu umieszczono 7 dzieci z gminy Kcynia.

Trzyletni program rozwoju pieczy zastępczej realizowany obecnie w powiecie nakielskim kończy się w tym roku. Przewiduje, że w 2014 r. będzie w powiecie 8 zawodowych rodzin zastępczych oraz trzy rodzinne domy dziecka. Jest na to szansa?

Dwa rodzinne domy dziecka już są. Jeden działa w Samostrzelu. Kolejny mają stworzyć Honorata i Przemysław Drożniakowie z Nakła. Kilka dni temu starosta nakielski Tadeusz Sobol podpisał z nimi umowę na prowadzenie takiej placówki w Nakle. Przybywa też w powiecie zawodowych rodzin zastępczych. Tylko w styczniu zakończono procedury i zawarto umowy z czterema rodzinami. Ostatnią umowę podpisano w miniony wtorek.

Funkcję zawodowych rodzin zastępczych pełnić będą: Joanna i Michał Biśto z Gorzenia, Alicja Skrok-Grobelska i Mirosław Grobelski ze Skórzewa, Iwona i Dariusz Tadych z Drzewianowa oraz Danuta Leis z Występu. - Nadal jest wolne miejsce dla jednej zawodowej rodziny zastępczej, z którą bardzo chętnie podpiszemy kolejną umowę - informuje Sebastian Hałas, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Nakle.

Przeczytaj także: Policja i sądy mają co robić. Przybywa kierowców jeżdżących na rauszu lub po zażyciu narkotyków

Bo potrzeby są ogromne. Uwidoczniły się po morderstwie nastolatka w Nakle. Wydarzenie to - przyznają w starostwie - wywołało swoistą psychozę. Liczba zgłoszeń rośnie lawinowo.

- Sąsiedzi zgłaszają nam różne problemy występujące w rodzinach. Od 15 listopada do stycznia umieściliśmy w pieczy zastępczej 21 dzieci, większość w związku z ustawą o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Czegoś takiego nigdy nie mieliśmy - informuje dyrektor Hałas.

Piątego stycznia do placówki w Toruniu trafiła siódemka dzieci z gminy Kcynia. To rodzeństwo. Z rodzinnego domu dzieci zabrane zostały w niedzielę, gdy nie pracuje ośrodek pomocy społecznej i PCPR. To zrodziło określone problemy. Dlatego w minionym tygodniu zorganizowano w Nakle spotkanie z udziałem wszystkich zainteresowanych służb, także wojewódzkich. Określano procedury, ustalano kto jakie ma w takiej sytuacji zadania.

-Dążono też do opracowania wzoru postępowania z dziećmi, które z różnych powodów muszą opuścić swój dom rodzinny -informuje st. sierżant Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP w Nakle.

Pobyt każdego dziecka w placówce w Toruniu kosztuje powiat 6 tys. zł miesięcznie. Dużo. Znacznie tańsza jest placówka opiekuńczo - wychowawcza otwarta w maju ubr. w Szubinie. Tu koszt utrzymania dziecka jest najniższy w województwie, wynosi 2,8 tys. zł, ale miejsca (a jest ich 14) wykorzystane są w 100 procentach.

Najmłodsze dzieci z placówki w Szubinie chcemy umieszczać w rodzinach zawodowych, bo nic nie zapewni takiej opieki najmłodszym, jak rodzina - podkreślają w PCPR w Nakle. Za takim rozwiązaniem przemawiają też względy ekonomiczne.

- Życzę sukcesów. Obyście się nigdy nie wypalili zawodowo - mówił do rodzin, podczas podpisywania umów, Sebastian Hałas. Podkreślił, że nie jest łatwo spełnić kryteria . - Wciąż szukamy, ale z wymagań nie zrezygnujemy. W Pucku, gdzie doszło do tragedii szkolenie trwało kilka dni. W Nakle trwa 4 - 5 miesięcy, bo musimy dobrze się poznać. Do tego dochodzi opinia doświadczonego psychologa i ocena pedagogiczna.

Piecza zastępcza w powiecie:

1.Placówki opiekuńczo- wychowawcze w Rozwarzynie i Paulinie (każda dla 8 dzieci);
2.Rodzinne domy dziecka w Nakle i Samostrzelu (do 8 dzieci);
3. Zawodowe rodziny zastępcze - 8 podmiotów z czego trzy stanowią pogotowia rodzinne;
4. Niezawodowe rodziny zastępcze -23;
5. Spokrewnione rodziny zastępcze -51;
6. Placówka opiekuńczo -wychowawcza w Szubinie (14 dzieci).

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska