Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostre cięcia na toruńskim UMK. Szykują się zwolnienia!

Kamila Mróz [email protected] 56 652 14 49
Deficyt budżetu UMK za 2013 r. może wynieść ok. 20 mln zł.
Deficyt budżetu UMK za 2013 r. może wynieść ok. 20 mln zł. Lech Kamiński
Na uniwersytecie szykują się cięcia. Rektor musi zmniejszyć deficyt. Etaty straci m.in. 20 pracowników studium nauki języków obcych. Zmiany czekają administrację.

Kanclerz zamierza połączyć część sekcji i działów w rektoracie. Jakie? - Na pewno te, które odpowiadają za obsługę techniczną uniwersytetu. Zostanie z nich utworzony jeden dział - mówi dr hab. Marcin Czyżniewski, rzecznik UMK.

Uniwersytet nie zdradza, ile osób straci funkcje kierownicze. - Tego jeszcze nie wiemy. W tej chwili trwa przegląd zakresu obowiązków pracowników - odpowiada rzecznik. - Planujemy też bowiem przesunięcia między działami. W miejscach, gdzie jest mniej pracy, niektórzy ich pracownicy zostaną przeniesieni do działów z nadmiarem obowiązków. Chcemy zracjonalizować zatrudnienie.

Przeczytaj również: Ranking Perspektyw: Liceum Akademickie UMK w Toruniu najlepszym liceum ogólnokształcącym w Polsce!

Na nowy etat, zresztą nie tylko w administracji centralnej UMK, nie ma co liczyć. - Nie będą odnawiane etaty po osobach, które przechodzą na emerytury - dodaje rzecznik.

A zwolnienia? - W administracji żadnych masowych nie przewidujemy. Pojedyncze mogą się zdarzyć - twierdzi Czyżniewski.

Zwolnienia dotkną jednak Studium Praktycznej Nauki Języków Obcych. Wczoraj prof. Andrzej Tretyn spotkał się z jego pracownikami. Docelowo pracę ma stracić 20 z 56 osób, w pierwszej kolejności emeryci. Uniwersytecka "Solidarność" protestuje, określając zmiany jako "drastyczne". Wczoraj nie udało się nam skontaktować z szefem "S" i kierownikiem centrum.

Także dziekani muszą przyjrzeć się swoim wydatkom. Zapowiadają, że nie będą przedłużać umów pracownikom nie starającym się o awanse. Dziekan biologii zdecydował o przeniesieniu, wraz z pracownikami, biblioteki przyrodniczej do znajdującej się w pobliżu uniwersyteckiej. Kilka etatów i część księgozbioru przekazuje jej też humanistyka. Wydział fizyki zmniejszy się o dwa etaty, a matematyka o jeden. Dziekani prawa, politologii i ekonomii swoich bibliotek nie chcą zamknąć. - My jesteśmy ekonomią, zawsze oszczędzamy, choć nie lubię tego słowa, raczej wolę powiedzieć, że racjonalnie wydajemy pieniądze - mówi Józef Stawicki, dziekan ekonomii. Bożena Bednarek-Michalska - zastępca dyrektora Biblioteki Uniwersyteckiej zapewnia: - Zgodnie z uchwałą senatu postaramy się, aby przeniesienie pracowników z bibliotek wydziałowych do naszej nie odbiło się na nich negatywnie. Są osoby, które zamierzają odejść na emeryturę i w ich miejsce nikogo nie zatrudnimy.

Czytaj też: Toruń przyciąga inwestorów. Czy ulgą się uda?

Uniwersytet nie chce także płacić już pracownikom za niewykorzystane urlopy (co sięgało nawet 1 mln zł!). O połowę obcina również fundusz nagród, oczekując oszczędności kilkuset tys. zł.

UMK o 50 proc. redukuje też limit na komórki służbowe. Teraz płaci za rozmowy telefoniczne 340 swoich pracowników (od 20 do 250 zł miesięcznie). Pod lupę pójdą kilometrówki (od 50 do 200 zł na osobę). Zostaną odebrane prorektorom i większości kierownikom działów. Utrzymają je tylko te osoby, które rzeczywiście korzystają z prywatnego samochodu w pracy. W tym roku uczelnia nie wykupiła też już pracownikom zniżek na przejazdy pociągami.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska