O konieczności założenia monitoringu informowałam radnych już w czerwcu 2012 roku - podkreśla przewodnicząca komisji oświaty, zdrowia i kultury oraz bezpieczeństwa publicznego w gminie Pruszcz. - Konkretne kroki w tej sprawie m.in. informacje dotyczące cen oraz lokalizacji kamer i rejestratora poczyniłam jesienią ubiegłego roku. Miejscowa firma dwie kamery wraz z rejestratorem wyceniła na 5 tys. zł.
Iwona Manys dodaje, że policja z Pruszcza wyraziła zgodę na to, żeby rejestrator znajdował się w jej pomieszczeniach. - Na naradę komisji, których jestem członkinią, zaprosiłam policjanta z Pruszcza, żeby poinformował o liczbie interwencji w centrum wsi. Powiedział, że na skwerze, przy fontannie i na placu zabaw przy przedszkolu nie ma ich wielu.
Mimo to radnej Manys zależało na przekonaniu radnych o konieczności założenia mo-nitoringu. - Niestety, nie udało mi się to ze względu na inne wydatki - wyjaśnia. - Ale prowadzę jednak własną stronę www.manys.pl, na której pytam mieszkańców, czy ich zdaniem kamery w Pruszczu są potrzebne. Pytanie takie zadałam również na Facebooku, gdzie mam oficjalny profil.
Warto dodać, że działania radnej Manys w kierunku monitorowania wsi znajdują na jej witrynach wiele pochlebnych uwag.
Przypomnijmy, że wójt gminy Pruszcz jest minotoringowi przeciwny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Piotr Gąsowski pokazuje w Polsacie drugą twarz?! Stroi fochy na młodszego kolegę
- Tak wygląda grób Krzysztofa Krawczyka tydzień przed rocznicą. Szczegół łamie serce
- Gessler bito po rękach, gdy zrobiła to przy stole! Makłowicz też wspomina katorgę
- Tak żyje po zwolnieniu z TVP. Dawno niewidziana Nowakowska przyłapana na mieście!