Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa we Włocławku. Dotyczy ono działalności przestępczej zorganizowanej grupy, która zajmowała się wprowadzaniem do obrotu znacznej ilości substancji psychotropowych, takich jak amfetamina czy kokaina oraz środków odurzających w postaci marihuany i haszyszu. Ale to nie wszystko. Włocławscy śledczy przypisują tej grupie także popełnianie przestępstw akcyzowych związanych z handlem wyrobami takimi, jak alkohol i papierosy.
Prokuratura twierdzi, że ta grupa trudniła się przestępczym biznesem co najmniej od maja tego roku. Miejscem uprawiania procederu był nie tylko Włocławek. Tego typu przestępstwa były bowiem popełniane przez członków grupy także w innych miejscowościach naszego województwa. A także poza naszym województwem.
Podejrzanym o popełnienie szeregu przestępstw jest między innymi Cezary Cz. Prokuratura zarzuciła mu, że co najmniej od maja do 12 grudnia tego roku uczestniczył w zorganizowanej grupie przestępczej. Kolejny zarzut dotyczy tego, że w porozumieniu m.in. z Michałem K. i Zbigniewem R. w krótkich odstępach czasu sprzedawał różnym osobom substancje psychotropowe i środki odurzające.
Zdaniem prokuratury, wprowadził do obrotu celem dalszej dystrybucji nie mniej niż 6460 gramów amfetaminy, nie mniej niż 5090 gramów marihuany oraz nie mniej niż 720 gramów haszyszu. I tego wszystkiego dopuścił się - jak podkreśla prokurator Wojciech Fabisiak, rzecznik Prokuratury Okręgowej we Włocławku - "w warunkach powrotu do przestępstwa".
To jednak nie wszystko. Podczas osobistej kontroli przeprowadzonej we Włocławku kilkanaście dni temu Cezary Cz. miał przy sobie 9, 6 grama kokainy.
Zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej trudniącej się m.in. wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości substancji psychotropowych i środków odurzających usłyszał też Michał K. Podejrzany jest on także o posiadanie 92 gramów amfetaminy i 8 gramów marihuany. To wszystko znaleziono w jego mieszkaniu.
Czytaj: Dopalacze - walczymy skuteczniej
Trzeci z zatrzymanych Zbigniew R. usłyszał także zarzut posiadania substancji psychotropowych i środków odurzających. W użytkowanej przez siebie piwnicy policjanci znaleźli u niego 567 gramów amfetaminy oraz 3,4 grama marihuany.
Na wniosek Prokuratury Okręgowej we Włocławku w stosunku do wszystkich podejrzanych tutejszy sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego. To oznacza, że najbliższe trzy miesiące spędzą za kratkami.
To kolejne uderzenie w narkotykowy biznes. Przypomnijmy, że na początku tego roku we Włocławku Centralne Biuro Śledcze przechwyciło w jednym z mieszkań prawie 12 kilogramów amfetaminy i marihuany. Z narkotyków tych można było przygotować prawie 12 tysięcy "działek". Znalezione substancje warte były na czarnym rynku 460 tysięcy złotych.
Policjanci Centralnego Biura Śledczego zlikwidowali też sporą plantację konopi indyjskich na terenie ogródków działkowych na bydgoskim Szwederowie. Znaleziono tam między innymi 2 kilogramy marihuany.
Ponad 40 kilogramów narkotyków, głównie amfetaminy, znaleźli też na początku roku funkcjonariusze w wieżowcu na jednym z toruńskich osiedli. I największy sukces - rozpracowanie w Bydgoszczy szajki "Kadafiego", której zarzuca się wprowadzenie w ciągu dziesięciu lat do obrotu nie mniej niż 490 kg amfetaminy, 340 kg marihuany oraz 300 tysięcy tabletek ekstazy. Wartość tych narkotyków to co najmniej 21 milionów złotych.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat