Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jedna czwarta Trasy Uniwersyteckiej w Bydgoszczy do poprawki! [zdjęcia]

Bogdan Dondajewski [email protected]
Problemem jest nie tylko pofałdowana jezdnia. Na chodnikach nowej trasy już porozłaziła się kostka i przetarła farba.
Problemem jest nie tylko pofałdowana jezdnia. Na chodnikach nowej trasy już porozłaziła się kostka i przetarła farba. Jarosław Pruss
Drogowcy kwestionują jakość aż 850 metrów nawierzchni na nowej Trasie Uniwersyteckiej. Niewykluczone, że w przyszłym roku trzeba będzie ją frezować i układać od nowa

Trasa Uniwersytecka w Bydgoszczy do poprawki

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom drogowców i wykonawców Trasa Uniwersytecka ma poważne wady. Chodzi o pofałdowanie jezdni, które wypunktowano już w raporcie pokontrolnym.

Katarzyna Oskaldowicz, szefowa laboratorium drogowego w ZDMiKP: - Problem dotyczy łącznie 850 metrów na wszystkich obiektach inżynieryjnych, czyli wiaduktach, estakadach i na moście. Na takim odcinku przekroczone są normy dotyczące równości nawierzchni - przyznaje.

- Nie jest to wada, która uniemożliwia bezpieczne użytkowanie drogi. Nie miała też wpływu na termin jej otwarcia - dodaje Mirosław Kozłowicz, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. Zaraz też informuje, że drogowcy mają na ten element pięcioletnią gwarancję, i jeśli zajdzie potrzeba, będzie ona egzekwowana.

Jeszcze bardziej sprawę bagatelizuje Jerzy Łuczak, prezes podbydgoskiego Przedsiębiorstwa Budowy Dróg i Mostów Kobylarnia, które w konsorcjum budującym Trasę Uniwersytecką odpowiadało właśnie za ułożenie nawierzchni wszystkich jezdni. - Normy? Wszystko zależy, jak na nie spojrzymy. Jeśli wyciągniemy średnią różnicę wysokości, to spełniamy je bez zarzutu - twierdzi przedsiębiorca. I dodaje, że mamy nową, bardzo dobrą drogę, z której wszyscy powinniśmy się cieszyć. Co ciekawe tego samego zdania jest Mirosław Kozłowicz.

Przeczytaj także: Uroczyste otwarcie Trasy Uniwersyteckiej - zdjęcia
Niestety, pofałdowania nawierzchni są wyraźnie odczuwalne przez kierowców. Czują je nawet pasażerowie autobusów 57. - Może być wiele powodów, takich odkształceń, na przykład rozściełacz w maszynie układającej mieszkankę - wyjaśnia Katarzyna Oskaldowicz. - Na pewno nie jest to wada, którą dałoby się rozpoznać na etapie budowy. Do tego nawierzchnia mostu cały czas pracuje i niewykluczone, że za jakiś czas nierówności zniwelują przejeżdżące po nich samochody - dodaje.

Jeśli jednak jezdnia nie odkształci się do idealnego stanu, to trzeba będzie frezować wszystkie nierówne odcinki. Taki zabieg kosztowałby nawet i 100 tys. złotych. Niestety, w praktyce będzie to oznaczać łatanie nowej nawierzchni Trasy. - Jesteśmy umówieni w maju na dodatkowe badania, które ustalą, w jakim stanie wtedy będzie nawierzchnia i co bedziemy z nią robić - przyznaje Jerzy Łuczak.

To jednak nie koniec kłopotów z Trasą. Tylko wczoraj nasz fotoreporter znalazł na niej dwie kolejne usterki. Obie prezentujemy na zdjęciach obok - przetarte już oznakowanie ścieżki rowerowej oraz rozłażącą się kostkę chodnika.

Czy tak powinna wyglądać sztandarowa inwestycja, na którą miasto wydało 200 milionów zł?Niestety, jeszcze gorsze wrażenie pozostawia podejście dyrektora ZDMiKP do budowlanych norm. Jeśli szybko ich nie zmieni, to marnie wygląda przyszłość naszych chodników, studzienek kanalizacyjnych, czy wszystkich innych inwestycji drogowych.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska