Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Święta - jak sen po dniu zmęczonym

Alicja Polewska
Komentuje Alicja Polewska
Komentuje Alicja Polewska archiwum GP
Czekamy na nie cały rok. Wyobrażamy je sobie, wspominamy minione i Tych, którzy w tym roku nie zasiądą z nami do stołu. Byli, ale nie minęli...

Ze świąt najbardziej świąteczne są przygotowania - mówi moja córka. Z lubością wdycha cynamonowo-imbirowy aromat piernika, który przekładamy strzeleckimi powidłami. Z daleka obchodzi pachnące inaczej śledzie, asystuje ojcu przy pieczeniu uszek z grzybami według rodzinnego przepisu z Lidy.

Ze świąt najbardziej wkurzające są przygotowania, ta cała bieganina po wszystko, żeby było jak w tv - mówi zaprzyjaźniony ksiądz. Gdzie w tym wszystkim Pan?! I stara się, żeby dzieci chciały chodzić w adwencie do kościoła, żeby przynosiły pełgające światełkiem lampiony. Uprawia PR Pana Boga i przymyka oko na bałwany i gwiazdorki zdobiące made in China roratnie atrybuty.

Ze świąt najbardziej bolesne są przygotowania, kiedy półki uginają się od wszystkiego, a w portfelu świeci płótno - mówią Polacy. A jednak zastawią się, żeby święta były takie po polsku, ze słodyczami i 12 potrawami.

I dlatego właśnie czekamy na nie jak na sen.

Bo one są jak ze snu. Każdego z nas.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska