Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsze, istotne, decyzje kadrowe zapadły w zespole Chojniczanki Chojnice

TOMASZ MALINOWSKI [email protected]
Pierwsze, istotne, decyzje kadrowe zapadły w zespole Chojniczanki Chojnice.
Pierwsze, istotne, decyzje kadrowe zapadły w zespole Chojniczanki Chojnice. fot. Monika Smól
- Życie idzie dalej. Ktoś musiał odejść, żeby mógł przyjść do nas lepszy - komentuje Mariusz Pawlak, trener Chojniczanki.

Od minionego piątku zawodnicy Chojny rozpoczęli zasłużone urlopy. Rozbrat z piłką potrwa do 6 stycznia, kiedy to trener Mariusz Pawlak rozpocznie, wraz ze swoimi współpracownikami, przygotowania do rundy wiosennej. Wakacje wakacjami, ale każdy z piłkarzy musi zachowywać się profesjonalnie i cały czas być aktywny fizycznie. Wszak przygotowania rozpoczną się od badań m.in. od sprawdzenia wagi i poziomu tkanki tłuszczowej.

Przeczytaj także: Pierwszy kontrakt w Chojnicach. Marek Gancarczyk dołączył do Chojniczanki!

Zaskakujące pożegnanie

Na pierwszych w 2014 roku zajęciach zabraknie na pewno czterech piłkarzy. Po gruntownej analizie przedstawionej przez Mariusza Pawlaka władzom klubu, Chojniczanka rozstaje się z czwórką zawodników. Klub rozwiązał kontrakty z Marcinem Orłowskim, Maciejem Ropiejko, Grzegorzem Wojdygą, zaś KarolZiąbski (młodzieżowiec) zostanie wypożyczony do, prawdopodobnie, klubu drugoligowego.

Sympatyków Chojniczanki decyzje personalne mogą zaskakiwać. Dotyczą one bowiem graczy ofensywnych, może poza Wojdygą, który grywał na bocznej obronie lub skrzydle. Dość powiedzieć, że trójka - Ropiejko, Orłowski i Ziąbski zdobyła blisko 50 proc. bramek dla zespołu.

-Nie będę ukrywał, że zaskoczeni decyzją zarządu byli także sami zainteresowani - tłumaczy Maciej Chrzanowski, menedżer klubu. - Gdy jednak skierowaliśmy do zawodników pytanie: skoro jest tak dobrze, to dlaczego drużyna zajmuje 11. miejsce, odpowiedzi nie usłyszeliśmy.

Trener Mariusz Pawlak dodaje, że zespół miał jesienią przede wszystkim problem ze skutecznością - Spodziewałem się zdecydowanie lepszych osiągnięć bramkowych, przede wszystkim, poMacieju, dla którego I liga nie była tajemnicą. Zamierzamy zamiast tej czwórki poszukać trzech ofensywnych piłkarzy, ale nie "grzejących ławę", tylko wchodzących od razu do pierwszego składu. Życie idzie dalej, jeżeli dziś nie odeszliby ci, to wiosną nie byłoby nas. Zespół musi poczuć nowy impuls. Nie muszę chyba tłumaczyć, co dla tutejszego środowiska znaczy obecność na zapleczu ekstraklasy.

Gancarczyk otworzył listę

Pierwszego wzmocnienia klub dokonał jeszcze w trakcie rozgrywek. Od 8 lutego 2014 r.zawodnikiem beniaminka będzie MarekGancarczyk. Bardzo dobre referencje skrzydłowemu wystawił Ryszard Tarasiewicz, opiekun Zawiszy, u którego Gancarczyk debiutował w zespole Śląska.

- Dynamiczny, szybki, wydolny - charakteryzował szkoleniowiec "Zetki". - Jest typowym skrzydłowym i powienien wnieść do zespołu dużo piłkarskiej jakości - zachwalał nowy nabytek Chojniczanki trener Tarasiewicz.

Kto może w najbliższym czasie dołączyć do zespołu?- Sporządziliśmy listę zawodników, ale na razie ani słowa o nazwiskach - zdecydowanie zaznacza Maciej Chrzanowski. A Mariusz Pawlak dodaje: - Rozglądamy się za graczami którym skończył się kontrakt, lecz poniżej I ligi nikogo nie weźmiemy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska