Sylwia wyrasta na zawodniczkę światowego formatu - w CrossFicie

Polska drużyna Reebok Hestrez Team z Sylwią Reichel (trzecia od prawej) na drugim stopniu podium zawodów we Wrocławiu.
(fot. Fotoserwis CrossGym Grudziądz)

Startowało w nich 750 zawodniczek! Drużyny są mieszane (3 mężczyzn, 2 kobiety).
Polska zajęła 2. miejsce.
Podium:
1. CrossFit Nordic (Szwecja)
2. Reebok Hestrez Team (Polska)
3. Reebok CrossFit Duna (Węgry)

W drużynie Reebok Hestrez Team walczyli, oprócz liderów, Pawła Czaplickiego i Sylwii Reichel-Wilczewskiej, także Łukasz Trzonkowski, Mateusz Wasilewski, Patrycja Chorodyńska.

- Wywalczyliśmy drugą lokatę, tylko nieznacznie ulegając aktualnym mistrzom Europy ze Szwecji - objaśnia Sylwia Reichel-Wilczewska. - Pokonaliśmy wszystkie pozostałe ekipy: ze Słowacji, Czech, Węgier i inne drużyny polskie. Wykazaliśmy, że obecnie w crossficie jesteśmy najlepszą, polską drużyną. Nasze drugie miejsce było zaskoczeniem. Zwłaszcza Węgrzy przyjechali w bardzo mocnym składzie, z uczestnikami CrossFit Games z USA.

Drużyna z Sylwią w składzie musiała wykonać w piekielnym tempie aż 8 WOD-ów (czyli zestawów). Zadania finałowe ułożyła aktualna mistrzyni świata, Samantha Briggs.

- Chcielibyśmy, aby nasza drużyna zakwalifikowała się mistrzostwa świata w USA, w 2014 r. Wezmą w nich udział tylko medaliści mistrzostw Europy - objaśnia Sylwia Reichel. - Po 4 tygodniach eliminacji zakwalifikowałam się do ścisłej czołówki europejskiej na jedną z najwiekszych imprez CrossFitu na świecie - Battle of London. Odbędzie się w styczniu. Przyjadą mistrzynie olimpijskie w podnoszeniu ciężarów, m.in. Oksana Slivenko oraz mistrzyni świata CrossFit Sam Briggs i gwiazdy amerykańskie. Pojadę, jeśli dopięta zostanie strona finansowa mojego wyjazdu. Na razie menadżer, załatwiający wyjazd mój i Pawła Czaplickiego, udał się na urlop tacierzyński. Mam nadzieję, że zdąży wszystko na czas dograć.

Grudziądzka zawodniczka i trenerka (prowadzi swój klub CrossGym na Rządzu) będzie próbowała awansować na mistrzostwa Europy w 2014 r.

- Cały marzec będą się odbywały w Europie kwalifikacje. Przystąpią do nich tysiące zawodników z całego kontynentu. Z tego grona wybranych zostanie 40 najlepszych, a z tej "40", już na żywo, ścisłą czołówkę - informuje Sylwia. - Trochę łatwiej byłoby znaleźć się wśród najlepszych w klasyfikacji drużynowej. W teamie zawsze można desygnować do konkretnych konkurencji tych zawodników, którzy są mocni w ciężarach, lekkoatletyce czy gimnastyce. Startując indywidualnie trzeba być absolutnie bardzo dobrym we wszystkim. Bardzo mi zależy, żeby znaleźć się w mistrzostwach Europy, odegrać w nich liczącą się rolę i pojechać na mistrzostwa świata do USA.

CROSSFIT: sport siłowy, łączący konkurencje lekkoatletyczne, podnoszenie ciężarów i gimnastykę. Zawodnicy zaliczają na czas serie cięzkich, wyczerpujących ćwiczeń, tzw. WOD-ów. Liczy się dokładne, poprawne wykonanie zadań, w szybkim tempie, w jak najkrótszym czasie.