Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wykluczeni opiekunowie niepełnosprawnych walczą o swoje prawa

(ec)
Wyszkowianka Ewa Wolęcka utraciła prawo do świadczenia pielęgnacyjnego na chorą mamę. Walczy o zmianę przepisów dla siebie i innych pokrzywdzonych opiekunów niepełnosprawnych dorosłych osób
Wyszkowianka Ewa Wolęcka utraciła prawo do świadczenia pielęgnacyjnego na chorą mamę. Walczy o zmianę przepisów dla siebie i innych pokrzywdzonych opiekunów niepełnosprawnych dorosłych osób E. Czechowska
Około 100 tysięcy osób w Polsce utraciło prawo do świadczenia pielęgnacyjnego. Opiekunowie dorosłych osób niepełnosprawnych stworzyli społeczny ruch przeciwko krzywdzącym przepisom i są bliscy wywalczenia ich nowelizacji. Problem dotyka również ponad 70 wyszkowian.

Ustawa o świadczeniach rodzinnych zmienia się często, ale nie wszystkie zmiany rodzą takie konsekwencje, jakie dotknęły m.in. naszą bohaterkę, Ewę Wolęcką. Do czerwca dorosłym opiekunom niepełnosprawnych osób , oczywiście po spełnieniu określanych kryteriów, jak kryterium dochodowe oraz posiadanie przez osobę zależną orzeczenia o znacznym stopniu niepełnosprawności, przysługiwało świadczenie w wysokości 520 zł miesięcznie. Opiekunowie byli też objęci ubezpieczeniem zdrowotnym i społecznym.

- Wystarczyło oświadczenie, że sprawuje się opiekę nad chorym z rodziny i świadczenie było przyznawane. Oczywiście, w sytuacjach budzących wątpliwości - choć nie było to obligatoryjne, myśmy sprawdzali za pomocą wywiadów środowiskowych, czy taka opieka jest rzeczywiście sprawowana. Bo nie ukrywamy, że zdarzały się naprawdę różne sytuacje. Niektóre osoby nigdy nie pracowały. Inne mieszkały daleko od osoby, nad którą rzekomo sprawowały opiekę - czasem nawet w innej gminie. Takim osobom świadczeń nie mogliśmy przyznać. Niektóre osoby po prostu w tym świadczeniu upatrywały sobie furtkę do uzyskania źródła dochodu i ubezpieczenia zdrowotnego - przyznaje dyrektor OPS w Wyszkowie Agnieszka Mróz.

I właśnie, żeby wyeliminować takie przypadki "naciągaczy", rząd wprowadził w grudniu ubiegłego roku nowelizację ustawy o świadczeniach rodzinnych. Niestety, okazało się, że "przy okazji" skrzywdzono wiele uczciwych osób, które sumiennie opiekują się ciężko chorymi najbliższymi. W ustawie zmienił się bowiem zapis, dotyczący warunków przyznawania świadczenia z uwagi na wykonywaną przez opiekunów pracę.

- Wcześniej świadczenie pielęgnacyjne przysługiwało osobom, które "nie pracują lub rezygnują z pracy w związku z koniecznością zapewnienia stałej opieki". Natomiast po zmianach, wprowadzono nowy rodzaj świadczenia opiekuńczego - specjalny zasiłek opiekuńczy, który przysługuje osobom rezygnującym z zatrudnienia w związku z koniecznością sprawowania stałej opieki nad osobą niepełnosprawną w stopniu znacznym - wyjaśnia Mirosława Staniszewska, kierownik działu świadczeń OPS w Wyszkowie.

No i zaczęły się problemy. Z końcem czerwca znaczna część osób dotychczas pobierających świadczenie pielęgnacyjne, utraciła do niego prawo, bo nie spełniała kryterium związanego z rezygnacją z pracy. W gminie Wyszków przed zmianą przepisów takie świadczenie otrzymywało 72 opiekunów dorosłych niepełnosprawnych. Po zmianie przepisów, do wypłaty świadczenia zakwalifikowała się tylko jedna osoba.

- Nagle okazało się, że orzeczenie o stopniu niepełnosprawności ciężko chorej po wypadku mamy oraz spełnienie kryteriom dochodowego to już za mało, abym mogła - ja i wiele innych osób w kraju - otrzymywać comiesięczne świadczenie pielęgnacyjne. Powinnam była bowiem przedstawić oświadczenie, że zrezygnowałam z pracy na rzecz opieki nad mamą i pobierania wówczas świadczenia pielęgnacyjnego. To jest po prostu chamstwo, bo zostaliśmy bez niczego - mówi Ewa Wolęcka.

Okazało się, że w Polsce od kilku miesięcy działa prężny społeczny ruch Wykluczonych Opiekunów Dorosłych Osób Niepełnosprawnych. Powstało również Stowarzyszenie Wykluczonych Opiekunów.

- Rządzący chyba myśleli, że opiekunowie osób niepełnosprawnych fizycznie czy umysłowo sami są niepełnosprawni, ociemniali, że nikt z tym nic nie zrobi. A tymczasem były nie tylko manifestacje, petycje, skargi, włącznie ze skargą do Trybunału Konstytucyjnego, ale też kilka spotkań ze stroną rządową - mówi Ewa Wolęcka. Włączyła się w działania tego ruchu i mówi, że chce pomagać - tak, jak inni pomagają jej.

Społeczne działania przyniosły też inny efekt. Rząd rozpoczął pracę nad nowelizacją ustawy, a nowe przepisy mają wejść w życie z dniem 1 stycznia 2014 roku. Ze wstępnego projektu zmian wynika, że wprowadzona zostanie dodatkowa przesłanka umożliwiająca otrzymanie świadczenia pielęgnacyjnego. Tą przesłanką będzie "konieczność sprawowania bezpośredniej opieki".

Tymczasem do momentu wejścia w życie znowelizowanych przepisów ustawy, "wykluczeni opiekunowie" domagali się od rządu natychmiastowej pomocy. Przedstawiciele Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej obiecali pokrzywdzonym opiekunom osób zależnych doraźną pomoc, którą… scedowali na OPS-y. OPS-y informuje się, że po taką pomoc mogą się do nich zgłaszać podopieczni pozbawieni niedawno świadczenia pielęgnacyjnego.

- I zgłaszają się - mówi dyrektor OPS w Wyszkowie. - Problem tylko w tym, że my nie otrzymaliśmy na ten cel pieniędzy, a z własnego budżetu, z budżetu gminy temu wydatkowi nie podołamy. Zgłosiliśmy zapotrzebowanie na konkretną kwotę wojewodzie, ale nadal czekamy na odpowiedź, czy i kiedy ją dostaniemy.

Pani Ewa nie ma pretensji do Ośrodka Pomocy Społecznej.

- To nie jest ich wina. OPS tylko musi realizować ustawę zgodnie z zaleceniami. Panie w wyszkowskim OPS są uprzejme, życzliwe, wszystko dokładnie tłumaczą, same nawet powiedziały mi, żeby odwoływać się do skutku - mówi. Nie kryje natomiast rozczarowania i rozżalenia postawa władz centralnych. - Dla mnie to, co rząd wprowadził, jest bezprawiem, ingeruje w moje prawa nabyte. Kiedyś człowiek walczył o ogień, ale teraz to też jest walka. Walka o każdy dzień. I to jest karygodne, żeby niepełnosprawni obywatele Polski musieli walczyć z polskim rządem o przeżycie - mówi.

Więcej w papierowym wydaniu "Głosu Wyszkowa"

Podyskutuj na forum: Wyszków - forum

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki