Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bliźniaczki syjamskie z Janikowa są w Arabii. Czeka je wiele zabiegów

pio
Daria (po lewej) i Olga Kołacz mają już 10 lat. Wciąż są pod opieką lekarzy.
Daria (po lewej) i Olga Kołacz mają już 10 lat. Wciąż są pod opieką lekarzy. Nadesłane
Właśnie mija tydzień od wyjazdu Darii i Olgi Kołacz do Arabii Saudyjskiej. Tamtejsi lekarze, którzy osiem lat temu rozdzielili bliźniaczki syjamskie, teraz kontrolują postępy w rehabilitacji. I planują kolejne zabiegi.

Dojechały (a właściwie: doleciały) szczęśliwie. Mają wiele zaplanowanych badań. I powoli są nim poddawane.

Tyle na razie wiadomo o tym, co się dzieje od tygodnia u słynnych sióstr z Janikowa.

Dlaczego Daria i Olga spod Inowrocławia były rozdzielone aż w Arabii? Bo tam znajduje się szpital, w którym lekarze specjalizują się w rozdzielaniu bliźniąt syjamskich. Polskie siostry były operowane w klinice w Rijadzie jako szóste, a jako dziewiąte - w Arabii. Były jednak pierwszymi tymi, które dotarły do kliniki z zachodniej części świata.

Jest też drugi powód: król Abdullah Bin Abdulaziz Al Saud sfinansował operację. I teraz znowu funduje siostrom leczenie.

Kolejka do lekarza

Daria i Olga były zrośnięte częścią kręgosłupa. Operacja się udała. Jej efekty zaskoczyły nawet medyków. 10-letnie obecnie dziewczynki mogły przejść kolejne zabiegi i specjalistyczne badania już w Polsce, ale ich mama nie mogła czekać latami na wizyty córek u lekarzy. A przecież do każdego ortopedy, neurologa czy urologa, są kolejki. Na rezonans magnetyczny dostać się poza kolejką nie ma co liczyć. Bliźniaczki po operacji miały mieć go średnio raz na rok, a nie mają.

Rodzina w niektórych sprawach może liczyć na Urząd Miejski w Janikowie. Gmina pomaga słynnym bliźniaczkom. Załatwiła im i jej mamie, Wiesławie Dąbrowskiej, mieszkanie. Załatwia też za każdym przewóz do i z przychodni, gdy mama dziewczynek zechce.

W miarę możliwości

- Nie możemy jednak wspierać jedynie tej rodziny. W naszej gminie są także inni potrzebujący - mówi Jacek Duma, zastępca burmistrza Janikowa. - Nie jesteśmy w stanie opłacić dziewczynkom kosztownego leczenia.

Przeczytaj: Daria i Olga, najsłynniejsze polskie bliźniaczki syjamskie, mają już po 10 lat i chodzą do czwartej klasy

A dziewczynki wymagają tego leczenia. Obie nie do końca prawidłowo stawiają kroki. Jak się tak przypatrzeć, ramionka też są nierówne. Daria i Olga mają też problemy z utrzymaniem sylwetek prosto. Narzekają na bóle kręgosłupa.

Historia lubi się powtarzać

W Arabii nie ma takich problemów w służbie zdrowia, jak w naszej. Gdy do króla Arabii trafiła informacja o tym, w jakiej sytuacji są obecnie 10-latki, ich mama krótko potem dostała wiadomość z Arabii. Król znowu je zaprasza. I one z tego zaproszenia właśnie korzystają. Między badaniami spotkają się ze znajomym królem.

Na razie małe Polki mają zabiegi tzw. korygujące. Medycy rozpoznają, jak szybko trzeba będzie przeprowadzić następne operacje i jakie ćwiczenia rehabilitacyjne siostry powinny wykonywać.

Darii, Oldze i ich mamie towarzyszy w Rijadzie, jak przed ośmioma laty, polska lekarka, Jolanta Zegarska. Wtedy tłumaczyła m.in. procedury medyczne. Tym razem jest podobnie.

Dziewczynki wrócą do Janikowa z mamą za niecały miesiąc. - I znowu nasz kierowca odbierze je z lotniska - dodaje wiceburmistrz.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska