Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto ruszy do fotela prezydenta Bydgoszczy?

(ast)
Ko chciałby kandydować na urząd prezydenta Bydgoszczy?
Ko chciałby kandydować na urząd prezydenta Bydgoszczy? Archiwum
Za rok powinniśmy wiedzieć, kto zostanie prezydentem Bydgoszczy na kolejną kadencję. A kto chciałby kandydować?

Najbardziej pewnym kandydatem na razie wydaje się obecny prezydent Bydgoszczy - Rafał Bruski. Sam zainteresowany zresztą tego nie ukrywa, że myśli o drugiej kadencji.

Zdaje sobie jednocześnie sprawę, że ostatnimi decyzjami o zabraniu ulg niektórym grupom, życzliwości sobie nie przysporzył. Na swoim blogu napisał "Przecież cię za rok nie wybiorą - ostrzegali życzliwi. Odpowiedziałem szczerze, choć pewnie nie wszyscy uwierzyli - nie to jest najważniejsze".

Bruski pokazuje też się jako wymagający gospodarz. Zaczął cykl spotkań z mieszkańcami, na których zdarza mu się nawet publicznie rugać urzędników. Nasz informator, który chce pozostać anonimowy, jest prawie pewien, że Rafałowi Bruskiemu uda się przejść do drugiej tury. Z kim się wówczas zmierzy?

Przeczytaj także: Więcej plusów czy minusów? Oceniamy 3 lata Rafała Bruskiego
I tutaj trudno już wskazać jednego kandydata. Na giełdzie nazwisk pojawiają się zarówno byli prezydenci Roman Jasiakiewicz i Konstanty Dombrowicz, jak i były poseł Grzegorz Gruszka czy obecny radny Maciej Grześkowiak. Ten ostatni został niedawno prezesem stowarzyszenia "My bydgoszczanie". Nowy prezes zapowiedział "dalszą integrację wszystkich środowisk rozczarowanych sposobem zarządzania miastem oraz brakiem wizji jego rozwoju". W ostatnich wyborach kandydował co prawda z komitetu Konstantego Dombrowicza "Miasto dla Pokoleń", ale podobno obydwu panom nie jest ostatnio po drodze.
Czy na kandydowanie skusi się były prezydent Roman Jasiakiewicz? - Robi wszystko, żeby się skusić - mówi nasz informator. - Co prawda dwa razy przegrał wyścig o prezydenturę, ale ciężej niż porażki znosi nieobecność w polityce - dodaje.

Największą chyba zagadką jest dziś kandydat na prezydenta Bydgoszczy z Prawa i Sprawiedliwości. - To nasz odwieczny problem. Brak wyrazistego kandydata - przyznaje jedna z osób związanych z partią. - Nie mamy takiego komfortu jak Platforma Obywatelska, której naturalnym kandydatem wydaje się Bruski - dodaje.

Działacze PiS wyjaśniają: - To nie jest oczywiście tak, że o tym nie myślimy. Są dyskusje, spotkania, ale z ostateczną decyzją poczekamy pewnie do wiosny przyszłego roku.

Na razie wśród nazwisk przewijają się m.in. radni Piotr Król, Marek Gralik czy Tomasz Rega czy poseł Tomasz Latos.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska