Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oceńmy razem toruńskie władze

Wojciech Giedrys
Michał Zaleski jest prezydentem Torunia od 2002 r.
Michał Zaleski jest prezydentem Torunia od 2002 r. Lech Kamiński
Trzy lata trzeciej już kadencji Michała Zaleskiego minęły głównie pod hasłem inwestycji, ale również opóźnień w ich realizacji. Razem jednak z wydatkami na nie rosło zadłużenie miasta. Jedno z najwyższych w Polsce.
Michał Zaleski w 2010 r., mając świadomość swojej dużej przewagi nad konkurentami do prezydenckiego fotela, nie obiecywał gruszek na wierzbie w swoim programie wyborczym. Nie zaproponował wtedy praktycznie nic ponadto, co moglibyśmy znaleźć w planach inwestycyjnych miasta.

Czytaj także: Tłok na giełdzie spekulacji. Kto będzie kandydował na prezydenta Torunia?

Drogowe wzloty i upadki

Największy nacisk - jak w poprzednich kadencjach - Zaleski postawił na inwestycje drogowe. W 2011 r. zostało oddane wygodne połączenie Torunia z autostradą A1. Szosa Lubicką między Olsztyńską a granicą miasta zyskała europejskie standardy. Pod koniec 2011 r. ruszyła budowa długo oczekiwanego drugiego mostu drogowego. Przy wartej ok. 700 mln zł nie zabrakło jednak trudności. Most zostanie oddany do użytku pół roku później niż planowano m.in. z powodu rekordowo niskiego stanu wody w Wiśle. W 2011 r. zmieniło się też oblicze pl. Hoffmana. Dzięki budowie ronda zwiększyło się bezpieczeństwo na tym skrzyżowaniu. Nowe parametry zyskały też odcinki kolejnych arterii: Polna, Skłodowskiej-Curie czy też Turystyczna. Ekipy drogowców pracują teraz na ul. Nieszawskiej i pierwszym odcinku średnicówki od Szosy Chełmińskiej do Grudziądzkiej.

Ale nie zabrakło też perturbacji. Już wiadomo, że opóźni się przebudowa Szosy Okrężnej i wciąż pod znakiem zapytania stoi budowa drugiego odcinka trasy średnicowej między Grudziądzką a Skłodowskiej-Curie. Warto przy tej okazji wrócić do nowego mostu. W ciągu trzech ostatnich lat bowiem - oprócz poszerzenia Polnej i Skłodowskiej-Curie - nie powstały żadne nowe drogi, które ułatwią dojazd do przeprawy lub rozładują zatory tworzące się na drogach dojazdowych do niej. Dopiero w 2014 r. powstanie alternatywa dla ul. Kościuszki - ominiemy ją, jadąc w kierunku Gdańska, Dworcową i Wielkim Rowem. Nie ma również zapowiadanego wraz z otwarciem mostu drugiego etapu trasy średnicowej. Co gorsze, drogowcy wciąż nie mają zezwolenia na realizację tego odcinka. Reasumując, po otwarciu mostu kierowców jadących Kościuszki czeka droga przez mękę. Na plus można zaś odnotować konsekwentnie realizowane remonty dróg i budowę nowych ścieżek rowerowych. Przy okazji trzeba jednak wspomnieć o kłopotach z uruchomieniem wypożyczalni rowerów. Choć Zaleski mówi się o rowerze miejskim od wielu miesięcy, ruszy on dopiero wiosną 2014 r. Wciąż brakuje strzeżonych parkingów dla jednośladów i zadaszonych wiat.

Tramwaje z obsuwą

Karta miejska była jednym z tematów kampanii samorządowej w 2010 r. Miała zostać wprowadzona rok po wyborach. Zaleski wycofał się z tych planów. Karta pojawi się dopiero wraz z systemem bilet metropolitalnym BiT City. Jak po grudzie, na szczęście jednak z konsekwencją, idzie realizacja projektów tramwajowych w ramach BiT City i "Rozwoju sieci komunikacji tramwajowej w latach 2007-2013". Według pierwotnych planów nowa linia tramwajowa na Bielany miała być gotowa już jesienią 2011 r. Takie połączenie zyskamy dopiero latem 2014 r. Perturbacji nie zabrakło także przy przygotowaniach do modernizacji Dworca Głównego. Poza tym trzeba też pamiętać o ograniczeniu zakresu projektu BiT City. Wypadła z niego nie tylko budowa drugiego toru kolejowego pod pl. Pokoju Toruńskiego. W związku z wycofaniem się inwestora z terenu Polchemu miasto zrezygnowało z budowy linii do Portu Drzewnego, a także zmniejszyło liczbę zamawianych tramwajów z 18 do 12 składów. Na nową jakość w komunikacji tramwajowej torunianie będą musieli więc poczekać nieco dłużej. Część projektów zakończy się dopiero w 2015 r.

W ostatniej kadencji Zaleski podejmował też trudne decyzje. Mało kto już pamięta o otwarciu nowej placówki na Bielanach - Szkoły Podstawowej nr 35. Ostatnie dwa lata w oświacie stały pod hasłem zwolnień nauczycieli. W tym roku zwolnionych zostało 38 nauczycieli, 31 przeszło na emeryturę, a 107 poszło na urlop dla poratowania zdrowia. Mimo że podczas wyborów prezydent zapowiadał, że będzie dążyć do zmniejszenia liczby dzieci w klasach, nie dotrzymał słowa. Zwiększono limity przy tworzeniu klas w liceach - do 34 osób. Warto zaznaczyć, że rokrocznie miasto realizuje też gruntowne remonty, docieplenia szkół i przedszkoli. Dzięki modernizacji tych ostatnich zwiększyła się liczba miejsc dla przedszkolaków. Przy wielu placówkach wyrosły place zabaw w ramach programu "Radosna Szkoła" i orliki. Łącznie w naszym mieście są już 24 tego typu kompleksy boisk. Pojawiają się też kolejne. Miasto realizuje bowiem też program budowy boisk osiedlowych i ścieżek rekreacyjnych, czyli zewnętrznych siłowni.

Jednym z sukcesów tej kadencji jest umożliwienie torunianom większego udziału w życiu miasta. Z tą myślą powstał m.in. regulamin konsultacji społecznych oraz budżetu partycypacyjnego. Z tego drugiego narzędzia skorzystamy jeszcze w tym roku. Próbkę jego możliwości mieszkańcy już mogli zobaczyć wiosną 2013 r. podczas pilotażu budżetu partycypacyjnego.

Promocyjnym strzałem w dziesiątkę okazał się "udział" Torunia w serialu "Lekarze". Miasto za każdy odcinek przekazuje twórcom filmu 23 tys. zł. Nie zabrakło również wizerunkowym wpadek. Głośnym echem w kraju odbił się nieudany zakup limuzyny dla urzędu miasta. Równie głośno było w Polsce i jest nadal o zadłużeniu Torunia. Na koniec tego roku wyniesie ono 914 mln zł. Zaleski stara się jednak je ograniczać. W tym roku o 16 mln zł w stosunku do planów sprzed kilkunastu miesięcy. Poza tym część wydatków wzięły na siebie miejskie spółki realizujące unijne projekty.

. W 2013 r. sytuacja się nieco zmieniła. Dzięki zabiegom miejskiego biura obsługi inwestora udało się pozyskać fińską Itellę, która zatrudnia ok. 300 osób, a do 2015 r. chce mieć 550 pracowników. Na Elanie
powstaje fabryka części do aut, która zatrudni na początek 250 osób. Ale miasto Nie wskazuje kierunków rozwoju i branż, jakie mogłyby u nas inwestować. Co więcej, w niedostatecznym tempie przygotowuje kolejne tereny pod inwestycje np. na JAR-ze i Abisynii. Nie wykorzystuje przy tym atutu, jakim jest autostrada A1 biegnąca po wschodniej granicy miasta. Większą uwagę zaś prezydent skupia na budowie dużych kubatur m.in. sali koncertowej na Jordankach, hali widowiskowo-sportowej czy Centrum Nowoczesności Młyn Wiedzy, czyli obiektów, które zamiast generować dochody w kolejnych latach, będą tworzyć dodatkowe wydatki z budżetu.


Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska