Marszałek: niech Bydgoszcz i Toruń dorzucą się do lotów

Jedyna złożona oferta na promocję regionu w samolotach kursujących do Warszawy opiewała na ponad 8 milionów złotych na cztery miesiące. A przeznaczone przez województwo pieniądze na ten cel to 5 milionów złotych. Przetarg zatem unieważniono w środę.

Czytaj: Marszałek nie zapłaci Lotowi 8 milionów zł! Przetarg unieważniony

Wczoraj natomiast... - Zarząd województwa ustalił, iż będziemy nadal intensywnie szukać przewoźnika, który zdecyduje się promować województwo kujawsko-pomorskie na pokładach samolotów i uruchomić lotnicze połączenia z Warszawą w ramach kontraktu, na jaki nas stać - dowiadujemy się od Beaty Krzemińskiej, rzeczniczki prasowej Urzędu Marszałkowskiego. - Chcemy również, aby w tym zadaniu, czyli w promocji w liniach lotniczych, partycypowały Bydgoszcz i Toruń.
Czy się zgodzą?

Władze Bydgoszczy już od jakiegoś czasu podkreślały, że nie są większościowym udziałowcem. - Spotkanie w tej sprawie z prezydentami miast jest zaplanowane na następny tydzień - informuje rzeczniczka.

- Będziemy też zabiegać, by loty Bydgoszcz-Warszawa i Warszawa-Bydgoszcz były w grudniu i kolejnych miesiącach kontynuowane - zdradza Krzemińska. - Zależy nam także, by osoby udające się z Warszawy w dalszą podróż mogły korzystać z systemu jednej odprawy bagażowej.

Region zatem nadal szuka przewoźnika, który zagwarantuje możliwość łatwej przesiadki.