MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na tablicy upamiętniającej mord z 1939 roku brak istotnych informacji?

Agnieszka Romanowicz [email protected] tel. 52 33 15 376
Józef Szydłowski zwraca uwagę na daty na tablicy. Brakuje 7 października, kiedy naziści rozstrzelali Żydów. Nie zgadza się też liczba ofiar - 130. Według KaMuH, było ich 83.
Józef Szydłowski zwraca uwagę na daty na tablicy. Brakuje 7 października, kiedy naziści rozstrzelali Żydów. Nie zgadza się też liczba ofiar - 130. Według KaMuH, było ich 83. Andrzej Bartniak
Według KaMuHa, przy ulicy Polnej w Świeciu leży ponad 50 świecian wyznania mojżeszowego, zamordowanych w 1939 roku. Niestety, na tablicy upamiętniającej ten mord, o Żydach nie ma słowa.

- Sprawa mogiły przy ulicy Polnej w Świeciu nigdy nie była dla mnie jasna. Z biegiem lat tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że nie ekshumowano wszystkich osób rozstrzelanych w tym miejscu w 1939 roku - mówi Józef Szydłowski z KaMuHa, grupy miłośników historii Świecia.

Nikt się o nich nie upomniał

Potwierdzają to dokumenty niemieckie i zeznania świadków. - Wiadomo, że egzekucje przy Polnej odbyły się w dniach 7-9 października. Na pierwszy rzut, w sobotę, czyli w żydowski szabat, poszli Żydzi. Sądzimy, że oprawca chciał ich upokorzyć, dlatego wybrał żydowskie święto - mówi Szydłowski. - Podobnie postąpił z Polakami. Kulminacja mordów na naszych rodakach przypadła w niedzielę.
W sumie Niemcy rozstrzelali 83 osoby. Żydów miało być ponad 50.

Po ekshumacji, która odbyła się 7 i 8 listopada 1945 roku, władze zorganizowały uroczysty pogrzeb na Dużym Rynku. Z honorami, na cmentarzu przy ul. Sienkiewcza, pochowano wówczas 30 Polaków. Co stało się z resztą pomordowanych? - Sądzę, że nikt się o nich nie upomniał. Nie miał kto zważywszy, że większość Żydów została zamordowana - uważa Szydłowski, który zwraca uwagę na kamień z tablicą pamiątkową, stojący przy ul. Polnej. - Według mnie to przerobiona macewa (żydowski nagrobek). Mimo, że już przed wojną był w tam żydowski cmentarz, na kamieniu nie ma słowa, że w tym miejscu leżą także Żydzi. Tłumaczyć to może rok ulokowania pomnika przy Polnej - 1958, lata rozkwitu komunizmu w Polsce.

Trzeba wyjaśnić

KaMuH chciałby doprowadzić do godnego pochówku pomordowanych w obrządku żydowskim, a przede wszystkim do poprawienia napisu na tablicy przy ul. Polnej. - Żałuję, że nie było mnie w Polsce w 2007 roku, gdy odbywała się w Świeciu "Pamięć i tolerancja". Nie podarowałbym sobie omówienia tej kwestii z Szewachem Weissem - dorzuca Szydłowski.

Tymczasem podjął on rozmowy z Gminą Żydowską w Gdańsku i Instytutem Żydowskim w Warszawie. - Nie chcę wykonywać żadnych ruchów bez konsultacji z organizacjami żydowskimi, a także z gminą Świecie - zastrzega. - Liczę, że wspólnymi siłami uporządkujemy kwestię tablicy upamiętniającej egzekucje przy Polnej.

Do sprawy wrócimy.

Wyświetl większą mapę

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska