Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Toruniu mamy dwóch kolejnych profesorów oświaty

(MJ)
Iwona Fechner-Sędzicka iIlona Cichoń z Torunia dołączyły do grona niespełna stu profesorów oświaty
Iwona Fechner-Sędzicka iIlona Cichoń z Torunia dołączyły do grona niespełna stu profesorów oświaty Lech Kamiński
Dwie toruńskie nauczycielki dołączyły do elitarnego grona profesorów oświaty. Iwona Fechner-Sędzicka to dyrektor Szkoły Podstawowej nr 7, a Ilona Cichoń - nauczycielka historii i wiedzy o społeczeństwie w IV LO w Toruniu.

W Toruniu jest ich czworo, a w całej Polsce niespełna stu - mowa o profesorach oświaty - pedagogach, którzy zostali wyróżnieni tym honorowym tytułem przez Ministerstwo Edukacji Narodowej.

Do Aleksandry Szlendak i Henryka Pawłowskiego, którzy zostali profesorami oświaty w poprzednich latach, w tym roku dołączyły: Ilona Cichoń, nauczycielka historii i wiedzy o społeczeństwie w IV LO w Toruniu i Iwona Fechner-Sędzicka, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 7.

Czytaj także: Zebraliśmy cechy ideału! Nauczyciel powinien być... [wideo]

Jaki jest ich przepis na sukces? - Przede wszystkim praca musi być pasją - uważa Ilona Cichoń, która ma na koncie m.in. utworzenie szkolnego klubu "Euroczwórka", koordynację licznych projektów czy udział w organizacji wydarzeń towarzyszących polskiej prezydencji w Unii Europejskiej. - Reszta to mieszanka zaangażowania, systematycznej pracy, rzetelności i szczęścia. Ja miałam szczęście, bo w 1990 r. zaczęłam pracę w najlepszym toruńskim liceum i spotkałam tam fantastyczną młodzież i życzliwą dyrekcję.

Iwona Fechner-Sędzicka, która od 1 września kieruje SP nr 7, jest z kolei autorką licznych programów i modeli pracy z dziećmi, m.in. z bardzo zdolnymi uczniami. Dostrzeżenie mocnych stron młodego człowieka jest jej zdaniem jednym z najważniejszych zadań nauczyciela: - Musimy tworzyć takie sytuacje, które pozwolą dzieciom wszechstronnie się rozwijać i poznać samych siebie - uważa świeżo upieczona profesor oświaty. - Dziś uczeń szybko musi wiedzieć, kim chce zostać.A łatwo się pomylić lub czegoś nie dostrzec. To się często zdarza - zwykle za bardzo koncentrujemy się wokół deficytów, problemów, trudności, a nie zauważamy zdolności, które wcale nie muszą wiązać się z przedmiotami i ocenami szkolnymi.

Obie nauczycielki przyznają, że wyróżnienie to wielki zaszczyt, ale także... ciężar. - Nagrodzie zawsze towarzyszy presja - mówią. - Teraz tym bardziej nie wolno nam zwolnić obrotów.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska