Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szukajmy naszych korzeni. Powstała książka o rodzie Ossowskich

MARIA EICHLER
Każdy chciał mieć dedykację autora.
Każdy chciał mieć dedykację autora. Maria Eichler
Tomasz Maria Cisewski właśnie wydał książkę poświęconą pomorskim korzeniom rodu Ossowskich. Na promocję w bibliotece licznie przybyli przedstawiciele tej rodziny.

W roli laudatora wystąpił Mariusz Brunka, kanclerz PWSH "Pomerania". - Mieliście państwo szczęście - zwrócił się do przybyłych przedstawicieli rodziny. - Takie badania wymagają subtelności, a pan Tomasz ma nie tylko niezbędne doświadczenie, ale potrafił wpisać dzieje rodu w szerszy kontekst - szlachecki i polski. Pierwsze podejście do lektury genealogicznej może być dla nas męczące, bo tu mąż, tam żona i ciąg relacji rodzinnych, ale to w sumie jest najciekawsze - ten pokoleniowy ciąg.

Sam autor wyznał, że jest nieco stremowany, ale i ucieszony, że jego praca ujrzała światło dzienne. Stwierdził, że nie byłoby jej, gdyby nie pomoc, w tym finansowa przy wydaniu dzieła, pana Gerarda Ossowskiego z Warszawy, który w ten sposób wrócił do poszukiwań prowadzonych przez jego ojca Franciszka. Sam Cisewski wykonał mnóstwo kwerend w parafiach, sądach, urzędach stanu cywilnego, by rodzinne koligacje spisać i o nich opowiedzieć.

Podkreślił, że ma już kolejne plany, ale szczegółów nie chciał zdradzić. - Chciałoby się zaapelować do chojniczan, by oni także przyjrzeli się swoim korzeniom - mówił.

Czytaj też: Dlaczego warto zajrzeć do muzealnego czasopisma "Baszta"?

Publikację firmuje wydawnictwo Jasne, jest ona pierwszą częścią cyklu "Pomorskie rody", która ma być kontynuowana przez Pomorską Pracownię Genealogiczną przy Fundacji Inicjatyw Obywatelskich im. Marcina Fuhrmanna. Właściciel oficyny Andrzej Chludziński, też obecny na promocji, skarżył się na to, że takie teksty to same kłopoty. - Niewdzięczne do składu - ubolewał. - Tu tekst, tu tabelka, tam wykres, bardzo wredna materia i trzeba się nagimnastykować, żeby to wyglądało przyzwoicie.

Książka jest bogato ilustrowana, wyposażona w mapki miejscowości i drzewa genealogiczne, ma twardą oprawę. Kto lubi ten typ lektury i interesuje się dziejami pomorskich rodzin, może ją nabyć w sklepie z pamiątkami na Starym Rynku.

A kto był na promocji, ma dodatkową atrakcję w postaci dedykacji od autora.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska