Mieszkanka miasteczka opowie w Sejmie o pewnej Kujawiance

Po pierwszej książce będzie następna

O nieszawiance Krystynie Wasilkowskiej-Frelichowskiej, emerytowanej dyrektorce nie istniejącego już w Nieszawie domu kultury zrobiło się głośno, gdy ukazała się jej książka "Smak świeżych malin". Świetna lektura o smakach i urodzie miasteczka, ludziach i potrawach. W sobotę, 19 bm., pani Krystyna wystąpi w Sejmie i opowie na podstawie znalezionych w archiwach materiałach o Kujawiance - Izabeli Moszczeńskiej-Rzepeckiej.

Książka "Smak świeżych malin", bogata w przepisy dawnych nieszawskich gospodyń, to nie pierwszy efekt poszukiwawczych pasji autorki. Przez lata współredagowała "Kalejdoskop Nieszawski", dokumentujący ważniejsze wydarzenia, pokazujący ludzi i dzieje miasta.

Rozmowy z ludźmi i praca w archiwach to była merytoryczna podstawa tych publikacji. Podobnie było ze "Smakiem świeżych malin", wydanym przez Państwowy Instytut Wydawniczy. Do druku przygotowana jest kolejna pozycja popularno-naukowa nieszawianki, pod roboczym tytułem "Wysokie progi", rzecz o kuchni w nieszawskich domach "sfer wyższych".

Już nie o jedzonku

Ostatnie kilka miesięcy pani Krystyna spędziła w archiwach, ale nie w poszukiwaniu nieszawskich smaków, tylko po to, by dotrzeć do korzeni Izabeli Moszczeńskiej-Rzepeckiej, założycielki i pierwszej przewodniczącej Ligi Kobiet Polskich.

Skąd to zainteresowanie akurat tą postacią?- Liga w tym roku obchodzi swoje stulecie, a jej założycielka to Kujawianka z pochodzenia. Dowiedzieć się o niej jak więcej było bardzo kuszące, tym bardziej że to postać praktycznie zapomniana - przyznaje Krystyna Wasilkowska-Frelichowska. - W Zarządzie Głównym Ligi Kobiet Polskich wiedziano jedynie, że założycielka pochodziła z Rzeczycy, leżącej gdzieś na Kujawach. Lokowano tę Rzeczycę w okolicy Kruszwicy, a to przecież miejscowość w dawnym powiecie... nieszawskim - śmieje się Krystyna Wasilkowska-Frelichowska. - A że wszystko, co wiąże się z Nieszawą jest mojemu sercu bardzo bliskie, nie zastanawiałam się i zadeklarowałam, że przed jubileuszem Ligi znajdę wiadomości o jej założycielce - zdradza motywy nowych poszukiwań.

Tłumaczy, że gdy żyła założycielka Ligi, ówczesny powiat nieszawski obejmował tereny dwóch obecnych: aleksandrowskiego i radziejowskiego. - Rzeczyca znajduje się w gminie Piotrków Kujawski - precyzuje. - Odwiedziłam ją. Są tam ruiny dawnej siedzibyMoszczeńskich i grób ojca Izabeli, a w małej kapliczce poświęcone mu epitafium.

Zafascynowana społecznicą

Ruszyła więc pani Krystyna do archiwów i znalazła mnóstwo informacji nie tylko o Izabeli Moszczeńskiej-Rzepeckiej i jej zacnym, wykształconym i postępowym ojcu społeczniku oraz równie postępowej matce, ale także o potomkach. Zgromadziła wiele dokumentów, listów, fotografii. Wszystko to zostanie zaprezentowane na specjalnej wystawie, poświęconej 100-leciu Ligi Kobiet Polskich. Ekspozycja pojawi się za tydzień, 19 bm., w Sali Kolumnowej Sejmu, gdzie odbędzie się Kongres LKP pod patronatem marszałek Sejmu Ewy Kopacz i z udziałem małżonek prezydentów RP.

Krystyna Wasilkowska-Frelichowska będzie miała tam wystąpienie. Opowie delegatkom z kraju i delegacjom kobiet z zagranicy o zasłużonej dla polskiego ruchu kobiecego Kujawiance. - Jej życiorysem można by obdzielić kilka kobiet. To fascynująca postać. Powiem tylko, że jej dorobek pisarski obejmuje tysiąc pozycji, w tym dwadzieścia osiem książkowych - mówi nieszawska dokumentalistka.