Są zarzuty dla 70-letniego nożownika z Chojnic

W poniedziałek około godz. 14 dyżurny chojnickiej komendy odebrał zgłoszenie, z którego wynikało, że w jednym z bloków w Chojnicach doszło do sąsiedzkiej sprzeczki, a jej uczestnik ma nóż.

Na miejsce zdarzenia natychmiast pojechali policjanci.

- Na półpiętrze bloku funkcjonariusze zastali kilka osób - podaje biuro prasowe KWP Gdańsk. - Jeden z obecnych tam mężczyzn miał ranę ciętą w okolicy szyi, drugi zaś trzymał w ręku nóż, który próbował ukryć przed policjantami.

Czytaj też: Zaatakował policjanta nożem. Posiedzi w areszcie

Interweniujący wezwali 70-letniego mieszkańca Chojnic do odrzucenia niebezpiecznego narzędzia, ten jednak nie zastosował się do ich polecenia. Funkcjonariusze użyli w związku z tym środków przymusu bezpośredniego, aby siłą odebrać mu ostry przedmiot.

Rannego opatrzyli ratownicy

70-latek próbował ukryć nóż
(fot. Policja)

Na miejsce zdarzenia przybyła wezwana przez policjantów karetka pogotowia. Ratownicy udzielili pierwszej pomocy rannemu, a następnie zabrali go do szpitala.

Zatrzymany 70-latek spędził dwie noce w policyjnym areszcie. Śledczy zebrali informacje, z których wynikało, że mężczyzna w dniu zajścia groził swoim sąsiadom pozbawieniem życia, a także próbował uderzyć sąsiada nożem. Ten jednak zrobił unik, nóż zatem trafił stojącego obok innego mężczyznę.

Zobacz: 17-latek zginął na dożynkach. 15-letni nożownik zatrzymany [wideo]

Dzisiaj przed południem chojniczanin usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych i nieumyślnego uszkodzenia ciała. Policjanci wystąpili do prokuratora z wnioskiem o zastosowanie wobec niego poręczenia majątkowego.