Pogoda sprzyja drogowcom. Najgorsze trasy w regionie przestaną straszyć

Jeszcze kilka miesięcy temu ul. Nieszawska przez wielu kierowców była określana jako jedna z najgorszych dróg w województwie. Roiło się na niej od dziur i wyboi. Bywały fragmenty jezdni składające się niemalże z samych łat. Na szczęście to już tylko wspomnienia.

Drogowcy już finiszują układanie asfaltu na całym, mającym ponad 3 km fragmencie ul. Nieszawskiej od pl. Armii Krajowej do granicy miasta z gminą Wielka Nieszawka. - Za dwa tygodnie na całym odcinku powinniśmy mieć ułożony asfalt bez ostatniej warstwy tzw. warstwy ścieralnej - tłumaczy Mariusz Kaczmarek, kierownik robót z firmy Strabag, wykonawcy zadania. - Warstwa ta będzie układana po zakończeniu prac drogowych, które prowadzimy na odcinku 200 m przy granicy administracyjnej miasta, w pobliżu gminy Wielka Nieszawka.

Przeczytaj również: Czeka nas ciężka jesień na drogach

Profilują skarpy i budują nowe chodniki

Trasa wylotowa będąca częścią drogi wojewódzkiej 273 zyskuje zupełnie nowy wygląd i jakość. Oprócz budowy konstrukcji jezdni robotnicy profilują skarpy i przygotowują je do obsiania trawą. Równolegle prowadzą też prace brukarskie, czyli układają chodniki, ścieżkę rowerową i zjazdy do posesji. Wykonawca zadania montuje również oświetlenie przy trasie. W tym przypadku roboty są zaawansowane w 90 proc. Jeśli drogowcy utrzymają obecne tempo robót, trakt może zostać udostępniony jeszcze jesienią - na długo przez terminem zapisanym w umowie, czyli 30 kwietnia 2014 r. Inwestycja pochłonie 8,5 mln zł, z czego 3,9 mln zł to unijne dofinansowanie, które miasto otrzyma z Regionalnego Programu Operacyjnego.

Z tego samego źródła jest finansowany pierwszy odcinek trasy średnicowej od Szosy Chełmińskiej do ul. Grudziądzkiej. W przyszłości ma to być jeden z najważniejszych traktów w naszym mieście, który połączy ul. Olsztyńską z Szosą Bydgoską, a także umożliwi przejazd między toruńskimi osiedlami i sprawniejsze poruszanie się po Toruniu.

Szeroki front prac na trasie średnicowej

Roboty w tej chwili realizowane są w kilku miejscach. Wykonawca zadania - firma Skanska - prowadzi je m.in. na wschodniej nitce ul. Grudziądzkiej. Po zerwaniu jezdni trwa tam przebudowa kanalizacji deszczowej, prace wodociągowe i gazowe. Na ul. Wybickiego ekipa robotników prowadzi roboty ziemne m.in. wzmacnia podłoże i ustawia krawężniki. Sporo dzieje się również na Szosie Chełmińskiej. Po zachodniej trwa przygotowywanie podłoża gruntowego, stanęły pierwsze krawężniki, układana jest sieć teletechniczna, kable pod nowe oświetlenie oraz na potrzeby sygnalizacji świetlnej. Poza tym przebudowę przechodzi sieć wodociągowa.

Ale to nie wszystko. Pod koniec tego tygodnia kierowców czekają kolejne zmiany w ruchu związane z budową średnicówki. Na czym będą one polegać? - Planujemy zamknąć ul. Grunwaldzką od Szosy Chełmińskiej do Borowiackiej - odpowiada Tomasz Królak, kierownik budowy z firmy Skanska. - Na tym odcinku będziemy wykonywać kanalizację deszczową, sanitarną. Zajmiemy się również układaniem gazociągu oraz wodociągu.

Po wykonaniu prac branżowych wykonawca rozpocznie w tym miejscu roboty drogowe. Według wcześniejszych zapowiedzi Skanska chce udostępnić trasę średnicową kierowcom pod koniec tego roku. Na początek 2014 r. ma sobie zostawić już tylko prace wykończeniowe. Firma otrzyma za to zadanie ok. 35,5 mln zł.

Które trasy w naszym mieście wymagają gruntownej modernizacji? Czekamy na informacje i komentarze.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje