Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czekasz na sanatorium ponad półtora roku? NFZ zweryfikuje skierowanie

(mp)
Tężnie solankowe w Inowrocławiu.
Tężnie solankowe w Inowrocławiu. Archiwum GP
Czekasz na miejsce w sanatorium ponad półtora roku? Nie zdziw się, gdy NFZ zażąda kolejnych badań. W ten sposób zweryfikuje skierowanie.

Z taką sytuacją zetknęła się jedna z naszych Czytelniczek z Inowrocławia. Równo rok i osiem miesięcy temu złożyła wniosek o przydzielenie miejsca w sanatorium. W ubiegłym tygodniu dostała pismo z regionalnego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.

- Spodziewałam się, że będzie to informacja na temat wyznaczonego miejsca - opowiada pani Teresa.
Nic z tego. Okazało się, że NFZ zażądał od kobiety kolejnych badań. W związku z tym odesłał jej złożony dwa lata temu wniosek.

Cała dokumentacja ze szczegółowym opisem schorzenia Czytelniczki trafiła też do lekarki, która wystawiła jej skierowanie do sanatorium. - Trzeba było wykonać kilka dodatkowych badań, między innymi próby wątrobowe, badania krwi - wylicza dalej pani Teresa. - Nie rozumiem, po co, skoro badania te robiono mi już przed wystawieniem skierowania.

Czytaj: Jedźcie na wczasy lecznicze do Sanatorium Przy Tężni w Inowrocławiu. Leczą wodą

W uzasadnieniu konieczności weryfikacji Narodowy Fundusz Zdrowia napisał: "(...) w przypadku, gdy leczenie uzdrowiskowe jest kontynuacją leczenia szpitalnego, podlega weryfikacji co 18 miesięcy od dnia wystawienia skierowania". - Zastanawiam się, co dalej - mówi Czytelniczka. - Nie wiem, czy teraz będę musiała czekać kolejne dwa lata na przydzielenie miejsca w sanatorium.

Ze sprawą zwróciliśmy się do Jana Raszei, rzecznika prasowego Kujawsko-Pomorskiego Oddziału NFZ. Potwierdził to, co pacjentka przeczytała w uzasadnieniu.

- Skierowanie do sanatorium ważne jest przez 18 miesięcy od daty wystawienia - tłumaczy rzecznik.
W praktyce oznacza to, że po upływie półtora roku, pacjent musi ponownie zgłosić się do lekarza i przejść badania. Ich wyniki zapisywane są w treści skierowania i wysyłane do siedziby NFZ. Jeżeli fundusz pozytywnie zweryfikuje zaktualizowane skierowanie, pacjent wraca do starej kolejki. Nie musi zatem czekać od nowa.

Dlaczego jednak NFZ wymaga, by po 18 miesiącach oczekiwania na miejsce w sanatorium wracać do gabinetu lekarskiego? - Trzeba sprawdzić, jak przedstawia się sytuacja zdrowotna pacjenta - odpowiada Jan Raszeja. - Do schorzenia, z powodu którego skierowano go do sanatorium, mogą bowiem dołączyć inne. Lekarz musi to sprawdzić i w razie potrzeby zmienić sugerowane miejsce pobytu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska