MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pieniądze utopione w jeziorze. Kąpielisko niszczą wandale

ANNA KLAMAN [email protected] tel. 52 396 69 31
Budowa kąpieliska nad jeziorem Mędromierz kosztowała 800 tys. zł.
Budowa kąpieliska nad jeziorem Mędromierz kosztowała 800 tys. zł. sxc.hu
Budowa kąpieliska nad jeziorem Mędromierz kosztowała 800 tys. zł. Ale plażowiczów prawie nie ma. Ratownika również. Najczęściej akwen odwiedzają wandale. Straty są duże.

Sołtyska Wielkiego Mędromierza Ewelina Olejniczak przyznaje, że problem z chuliganami jest duży.
Nie wiadomo, jak go rozwiązać. - W czwartek ktoś mnie zawiadomił, że na kąpielisku znów może dziać się coś złego, więc nocą pojechałam sprawdzić - mówi. - Gdy dojechałam, już nikogo tam nie złapałam.
Widok jest rzeczywiście smutny. Chuligani jak trąba powietrzna niszczą wszystko, co stoi na ich drodze: przebieralnie, domek ratownika, ławki i pomost. Część zerwanego pomostu można zobaczyć na brzegu. By go wyrwać, trzeba było siły. Straty są olbrzymie.

Przeczytaj także: Wielki Mędromierz. Podczas budowy kąpieliska ucierpiały lilie?
Ostatnich zniszczeń, jak mówi wójt Gostycyna Jacek Czerwiński, dokonano 18 sierpnia. - Jestem przerażony tym, że tych wandali nie można złapać - mówi. - Ludzie na pewno coś wiedzą, ale niestety boją się i nie współpracują z gminą i policją. Wielka szkoda.

Andrzej Jerosławski, mieszkaniec sąsiedniej wioski, Małego Mędromierza, od początku krytyk tej inwestycji, kpi teraz z wójta, mówiąc, że "tylko nieudacznik mógł wybrać lokalizację i wydać decyzję wodno-prawną dla kąpieliska, w którym nie można się kąpać ze względu na stan wody". - Rosną tam wodorosty - mówi. - Teraz wycięte podczas budowy lilie wodne i kaczeńce tylko je okalają. To przykład niegospodarności wójta i starostwa powiatowego, bo kąpielisko kosztowało aż 835 tys. zł.

Jerosławski twierdzi, że złoży zawiadomienie do prokuratury. Zauważa, że sprawę zbagatelizowała m.in. wojewoda, która odesłała go po wyjaśnienia do gminy Gostycyn. - Jak można być sędzią we własnej sprawie - pyta Czytelnik.

Wójt Czerwiński nie ma sobie nic do zarzucenia, przypominając, że to mieszkańcy Wielkiego Mędromierza, przyjmując plan rozwoju sołectwa, byli za budową kąpieliska. Dlaczego gmina nie wybudowała kąpieliska w bardziej sprzyjającym miejscu? - To działki prywatne, na które gminy nie stać - mówi wójt. - A te tereny przejęliśmy nieodpłatnie od Agencji Własności Rolnej. Zmieniamy teraz plan zagospodarowania przestrzennego, tak iż Agencja sprzeda swoje działki jako letniskowe.
A co z ratownikiem? Wójt mówi, że nie było sensu go w tym sezonie zatrudniać.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska