Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Lewandowski prawie się spóźnił do Moskwy. Kowalska bez finału

(jp)
Półfinał powinien  być mniej stresujący dla Marcina Lewandowskiego.
Półfinał powinien być mniej stresujący dla Marcina Lewandowskiego. Paweł Skraba
Niewiele brakowało, aby biegacz Zawiszy nie zdążył na mistrzostwa świata do Moskwy. Znamy już pierwszych medalistów.

Lewandowski, mistrz Europy z Barcelony (2010), przyleciał do Rosji w ostatniej chwili. Napotkał problemy na lotnisku w Szwajcarii, gdzie urzędnicy uznali, iż ma uszkodzony paszport. Musiał interweniować w konsulacie i ostatecznie otrzymał dokument tymczasowy. Do Moskwy dotarł w nocy z piątku na sobotę.

- Stres był olbrzymi, dlatego cieszę się, że w ogóle tu jestem i udało się małym kosztem energii przebrnąć przez eliminacje - opowiadał Polskiej Agencji Prasowej.

Ostatecznie bydgoszczanin poradził sobie świetnie. W swojej serii był drugi (1.47,83) i pobiegnie w niedzielnym pólfinale na 800 m. Podobnie jak Adam KSzczot z RKS Łódź.

Pecha miała natomiast Katarzyna Kowalska (Vectra Włocławek). Mistrzyni Polski na 3000 m z przeszkodami w Moskwie walczyła dzielnie, ale z wynikiem 9.44,12 została sklasyfikowana na 16. pozycji. Awans do wtorkowego finału wywalczyło tymczasem 15 najlepszych zawodniczek, włocławiance zabrakło zaledwie 1,53 sekundy.
Z polskiego obozu - do finałów awansowali młociarze Paweł Fajdek (Agros Zamość) i Ziółkowski oraz dyskobolka Żaneta Glanc (oboje AZS OŚ Poznań).

Wydarzeniem pierwszego dnia MŚ w Moskwie były eliminacje sprintu mężczyzn, nad którym zawisło ostatnio widmo dopingu. Usain Bolt, mistrz olimpijski i świata, pobiegł bardzo spokojnie i uzyskał w gronie 56 zawodników siódmy czas w eliminacjach biegu na 100 m (10,07).

W ćwierćfinałach szybciej od Jamajczyka biegali Amerykanie Mike Rodgers w 9,98 i Justin Gatlin w 9,99, Jamajczyk Kemar Bailey-Cole i Keston Bledman z Trynidadu - obaj w 10,02, Chińczyk Peimeng Zhamg w 10,04 (rekord kraju) oraz Francuz Jimmy Vicaut w 10,06.

Rozdano w Moskwie pierwsze medale. Kenijka Edna Kiplagat triumfowała w maratonie (2:25.44). W biegu na 10 000 m bezkonkurencyjny dwukrotny mistrz olimpijski z Londynu Mo Farah. który wyprzedził Etiopczyka Ibrahima Jeilana.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska