Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rolnicy wpadli w pułapkę niskich cen. Ostrzegają: może dojść do samobójstw!

Przemysław Decker
Rolnicy po zerwanych z "hukiem” negocjacjach, przed starostwem odśpiewali Rotę i ciągnikami ruszyli tarasować drogi. Gospodarze w tym samym miejscu pikietowali również w czwartek. Wrócić tutaj mają już w poniedziałek. Zapowiadają kolejne blokady
Rolnicy po zerwanych z "hukiem” negocjacjach, przed starostwem odśpiewali Rotę i ciągnikami ruszyli tarasować drogi. Gospodarze w tym samym miejscu pikietowali również w czwartek. Wrócić tutaj mają już w poniedziałek. Zapowiadają kolejne blokady Przemek Decker
- Skupy są w zmowie. Za rzepak płacą grosze. Rząd musi nam pomóc - grzmieli wczoraj w Grudziądzu gospodarze. Spotkał się z nimi wiceminister rolnictwa: - Z dnia na dzień nie da się rozwiązać tego problemu. Rozmowy zakończyły się awanturą.

Rolnicy przyblokowali Grudziądz

Po zerwaniu negocjacji, rolnicy zagłuszyli starostwo w Grudziądzu syrenami, odśpiewali Rotę i pełni werwy ruszyli blokować drogi.

Lech Kuropatwiński, szef Samoobrony oznajmił, że wkrótce... - Dołączą do nas rolnicy z Warmii i Mazur oraz Podlasia. To będzie protest ogólnopolski.

W poprzedzających to rozmowach ostatniej szansy, poza rolnikami i wiceministrem Tadeuszem Nalewajkiem, wzięła również udział wojewoda Ewa Mes i parlamentarzyści.

Przeczytaj również: Rolnicy kończą protest. Na długo?

Ostrzegają: może dojść do samobójstw

Gospodarze przedstawili kilkanaście postulatów. Najważniejsze z nich to: zaprzestanie importu skażonego - ich zdaniem - rzepaku z Ukrainy oraz wprowadzenie sztywnej minimalnej ceny na skupach. - Teraz z tonę płacą nawet tylko 900 złotych, czyli o połowę mniej niż rok temu. Z tego się przecież nie da wyżyć. Zobaczycie, dojdzie do tego, że ludzie na wsi zaczną popełniać samobójstwa - mówił do dziennikarzy Marek Duszyński, współorganizator protestu.

Emocje starała się studzić Ewa Mes: - Od myszy do cesarza wszyscy żyją z gospodarza. Podmioty skupujące rzepak w dziwny sposób zaniżyły ceny. Rozumiem rolników, ale nie za wszystko można obciążać państwo.

Czytaj też: Skupy zboża są w zmowie? Rolnicy zapowiadają kolejne blokady

Jest urodzaj

Wiceminister rolnictwa przyznał, że sytuacja rolników jest obecnie wyjątkowo niekorzystna. Cena spada m.in. dlatego, że w tym roku jest wyjątkowy urodzaj na rzepak.

Główny Urząd Statystyczny wstępnie oszacował, że zbiory będą o ok. 30 proc. wyższe niż w ubiegłym roku. - Problem jest w tym, że rynek rzepaku nie jest regulowany. Oznacza to, że nikt nie może zapewnić ceny gwarantowanej. Tego problemu nie da się rozwiązać z dnia na dzień - tłumaczył minister Nalewajk.

Ponadto ministerstwo wystąpiło do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z prośbą o sprawdzenie, czy skupy zbóż nie są w zmowie. Wiceminister podkreślił również, że Polska nie importuje skażonego rzepaku z Ukrainy.

Tadeusz Nalewajk zapewnił, że postulaty i opinie rolników przekaże "wyżej". Ci zaś domagają się, aby do stołu rozmów usiadł z nimi sam wicepremier Janusz Piechociński.

Dlatego nie zamierzają rezygnować z blokowania dróg. Kolejne pikiety, taka jak wczorajsza i czwartkowa, mają odbyć się na początku przyszłego tygodnia.

Będziemy je śledzić.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska