Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera w toruńskiej policji. Nagranie jest stare? Dyscyplinarki nie będzie?

(awe)
Nie będzie postępowania dyscyplinarnego wobec szefa toruńskich drogowców?
Nie będzie postępowania dyscyplinarnego wobec szefa toruńskich drogowców? archiwum
Nagranie, na którym słychać szefa toruńskiej drogówki nakazującego podwładnym wystawiać więcej mandatów, pochodzi prawdopodobnie sprzed około pięciu lat.

Wszystko wskazuje więc na to, że nie będzie postępowania dyscyplinarnego wobec Wiesława Rospirskiego. Zgodnie bowiem z policyjnymi procedurami minęło już zbyt dużo czasu, by je wszcząć. Policjanci z Bydgoszczy nadal jednak prowadzą postępowanie wyjaśniające.

Czytaj: Afera w toruńskiej policji. Naczelnik uciekł na L-4. W wydziale były problemy [wideo]

Przypomnijmy, do naszej redakcji trafiło nagranie na którym słychać głos mężczyzny, który wyraźnie wzburzony strofuje swoich podwładnych podczas odprawy językiem - delikatnie mówiąc - dalekim od parlamentarnego.

Żąda od nich, żeby wypisywali coraz więcej mandatów. - Najgorsi jesteśmy! - mówi podniesionym głosem. - Inni potrafią zrobić po 12, 13 mandatów, a Toruń ni ch... - cztery i pół mandatu na łeb i to jest maksymalnie, co mogą!

- Przyjmuję, k..., dolny próg mandatów: 17 na głowę, to jest najmniejszy. I nie słyszę (...), że się, k..., nie chciało! - słychać na bulwersującym nagraniu, które wyciekło z toruńskiej komendy policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska