Ruszył węgorzewski Seven Festival. Muzycy zagrali dla mieszkańców miasta

Zanim pierwsze nuty Kubańczyków rozbrzmiały na scenie Music&More na Placu Wolności, goście festiwalu ruszyli na pobliskie plaże, korzystając z uroków mazurskich jezior. Mamry ostatni raz taką falę plażowiczów lubujących się w muzyce rockowej przeżyło zapewne równo rok temu.

Przeczytaj także: Rock w Węgorzewie zabrzmi po raz dwudziesty!
Również pole namiotowe, które tym razem znowu pojawiło się w parku Helwinga, powoli zaczęło się zapełniać.
- Ostatnia lokalizacja odbiła się niekorzystnie na frekwencji, bo odległość od sceny wynosiła ponad 2 kilometry - wyjaśnia Krzysztof Piwowarczyk, burmistrz Węgorzewa. - Teraz wracamy do parku Helwinga. W tym miejscu czuć atmosferę festiwalową, tu nawiązują się koncertowe przyjaźnie.
Organizatorzy największej liczby fanów spodziewają się jednak w piątek i sobotę.
- W pierwszy dzień koncertów na scenie głównej spodziewamy się już 75% festiwalowiczów - mówi Dariusz Gross, rzecznik festiwalu. - Sporo osób przyjedzie także w sobotę.

Tego dnia headlinerem dnia będzie szwedzka grupa melodic death metalowa Dark Tranquillity. Zanim to jednak nastąpi, pierwsze zespoły zagrały na scenie Music&More, która została ulokowana w amfiteatrze na Placu Wolności.
- To naszej wyjście do miasta - wyjaśnia Dariusz Gross. - Wcześniej scena na polu namiotowym kompletnie nas wyłączała z udziału w życiu Węgorzewa. Tym razem pierwszego dnia Seven Festival każdy z mieszkańców miasta ma szansę posłuchać dobrego rocka.

Na miejskiej scenie udało się zebrać m. in. wspomniane Porno Para Ricardo z Kuby, Vintage, w którego składzie jest były wokalista Oddziału Zamkniętego, heavymetalowy Oberschlesien z pokazem pirotechnicznym oraz znany fanom reggae, dub i ska Bethel z Wrocławia.

Jutro natomiast ruszają pełną parą pozostałe dwie sceny Seven Festival. Na terenie pola namiotowego o Grand Prix festiwalu będą walczyć młode zespoły, w tym brodnicka kapela Kompleks Małego Miasteczka. Natomiast scenę główną o równo o godzinie 18 ruszy grupa OCN. W czasie drugiego dnia imprezy wystąpi także Closterkeller świętujący 25-lecie działalności, a gwiazdą wieczoru będzie Tiamiat, który zagwarantuje dużo ciężkiej muzyki metalowej z pogranicza death i thrash metalu.