Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fałszywy bioenergoterapeuta spod Torunia. Leczył bez uprawnień

(awe)
Krzysztof K., fałszywy bioenergoterapeuta z Torunia odpowie za złamanie ustawy o zawodzie lekarza i dentysty
Krzysztof K., fałszywy bioenergoterapeuta z Torunia odpowie za złamanie ustawy o zawodzie lekarza i dentysty www.sxc.hu
Bioenergoterapeuta spod Torunia, 53-letni Krzysztof K. stanie przed sądem. Prokuratura oskarżyła go o to, że źle zdiagnozował dziewczynkę, która trafiła do niego na terapię w lipcu 2012.

Mężczyzna podawał dziecku lek: silny steryd o działaniu przeciwzapalnym i przeciwreumatycznym. Lekarze przepisują go również w przypadku poważnych uczuleń, astmy albo niektórych nowotworów.

Niestety - bioenergoterapeuta źle zdiagnozował swoją pacjentkę. Okazało się, że dziewczynka ma poważną chorobę płuc.

Prezczytaj również: Bioenergoterapia. Ręce, które leczą

- W wyniku zwłoki w podjęciu prawidłowego leczenia oraz przez błędne rozpoznania choroby pokrzywdzona spędziła pięć tygodni w szpitalu, w tym także na oddziale intensywnej opieki medycznej - informuje prokurator Artur Krause, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu.

Śledczy zastanawiali się, jaki zarzut postawić pseudolekarzowi. Rozważali, czy nie uznać jego działań za bezpośrednio zagrażające życiu dziecka. Sprawę zbadał jednak biegły lekarz sądowy, który uznał, że takiego niebezpieczeństwa nie było.

W efekcie Krzysztof K. odpowie za złamanie ustawy o zawodzie lekarza i dentysty. Dokument mówi m.in. o tym, że nie można leczyć bez uprawnień i pobierać za to pieniędzy. A bioenergoterapeuta brał zapłatę za swoje usługi. Teraz może mu grozić grzywna, ograniczenie wolności albo kara do roku więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska