Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tleń zostanie zadeptany przez turystów?

Agnieszka Romanowicz [email protected] tel. 52 33 15 376
Rruch na Wdzie jest przez samorząd Osia mile widziany
Rruch na Wdzie jest przez samorząd Osia mile widziany archiwum GP
Samorząd gminy Osie z radością obserwuje rosnącą liczbę kajaków na rzece, a co za tym idzie - przyjezdnych zostawiających tu pieniądze. Jednak nie wszystkim mieszkańcom się to podoba.

Wsród nich jest mieszkaniec Tlenia, sąsiadujący z przystanią za mostem. - Według mnie rozrasta się ona niekontrolowanie - alarmuje Czytelnik. - Nie można zarabiać kosztem miejsc lęgowych ptactwa, tataraku i innych dóbr natury objętych przecież ochroną parku krajobrazowego.

Czytelnik obawia się, że z biegiem lat Tleń może zostać zadeptany przez turystów. Aby do tego nie doszło, apeluje do wójta gminy Osie: - Niech pan zobaczy, co się tutaj dzieje! Tam, gdzie do niedawna była dzika łąka, mamy teraz wykarczowany plac. I to wszystko za przyzwoleniem gminy.

Przeczytaj również: Film pod gołym niebem obejrzysz w Laskowicach, w Tleniu kina w plenerze nie będzie

Turyści pobudzają lokalny biznes

Michał Grabski, wójt gminy Osie, od razu sprawdził ten sygnał. Skontaktował się z "Pomorską" znad brzegu Wdy: - Teren jest zadbany, wcale nie rozrasta się niekontrolowanie. Przeciwnie, nie ma tu śladu budowlanki ani innych działań, niedopuszczalnych przez gminę albo służby przyrodnicze - ocenia.

Nie kryje przy tym, że ruch na Wdzie jest przez samorząd Osia mile widziany. - Z pewnością mniej cieszy on mieszkańców Tlenia, którzy przebywają tu sporadycznie - przyznaje wójt.

Zobacz też: Nie jest prawdą, że Tleń podupada. Jest wprost przeciwnie

Wiadomo mu bowiem, że Czytelnik, który jest niechętny przystani w sąsiedztwie, większość czasu przebywa zagranicą. - Rozumiem argumenty tego pana, bo gwar utrudnia odpoczynek, jednak musi on zrozumieć, że rosnąca liczba turystów w Tleniu przekłada się na dochody mieszkańców. Kajakarze zostawiają pieniądze nie tylko na przystani, ale też w lokalnych sklepach, barach i ośrodkach wypoczynkowych - przypomina Grabski.

Kolejny ukłon dla kajakarzy

Przy okazji uprzedza on, że 1 lipca rozpocznie się coroczne koszenie dna Wdy. - Zamawiamy je właśnie dlatego, że rozrośnięta moczarka wodna znacznie zamula rzekę, a przy tym utrudnia spływy kajakowe, ku naszej radości, coraz popularniejsze w gminie Osie - dodaje Grabski.

Wyświetl większą mapę

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska