Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyprowadzka! Dom handlowy "Orzeł" w Grudziądzu upada. Dlaczego?

Przemysław Decker
Mieczysław Kirski: - Rozumiem właściciela "Orła”, że w końcu zdecydował się go zamknąć. W nieskończoność nie da się przecież dokładać do interesu.
Mieczysław Kirski: - Rozumiem właściciela "Orła”, że w końcu zdecydował się go zamknąć. W nieskończoność nie da się przecież dokładać do interesu. Przemek Decker
Dom handlowy działa tylko do końca lipca. Większość z działających tam kupców zwija interes. - Ja się przenoszę do innego lokalu - mówi Mieczysław Kirski, szef sklepu sportowego. - W "Orle" było mi dobrze.

Dobrze było też pani Mirosławie, która sprzedaje w sklepie odzieżowym. - Spędziłam tu kilkanaście lat. Żal odchodzić. Ale co zrobić? Życie musi toczyć się dalej - przyznaje.

Inni kupcy dodają: - To musiało się tak skończyć. Po prostu musiało.

W "Orle" źle się działo od dobrych kilku lat: klientów jak na lekarstwo, brak najemców boksów. Słowem: marazm. Obecnie w domu handlowym przy ul. Wybickiego nie ma nawet 10 sklepów. Większość z nich z końcem lipca przestanie istnieć. A pracownicy obawiają się bezrobocia

- Mimo wszystko rozumiem właściciela "Orła", że w końcu zdecydował się go zamknąć. W nieskończoność nie da się dokładać do interesu - komentuje Mieczysław Kirski.

On należy do tych nielicznych kupców, którzy nie zwijają biznesu. Powód?

- Działamy na rynku od 40 lat. Mamy stałych klientów. Przenosimy się do innego lokalu, na ulicę Starą - dodaje szef sklepu "Druh".

Przeprowadzka czeka też butik z akcesoriami dla fryzjerów i kosmetyczek. - Szkoda, bo szło nam coraz lepiej. Chcieliśmy rozszerzyć działalność - tłumaczy pracownik sklepu Jacek Chołabowski.

Przeczytaj także: Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej w Grudziądzu

Szklane domy

Tym, że "Orzeł" przechodzi do historii, nie są również zdziwieni jego nieliczni klienci. - Niestety jest to kolejny odcinek trwającego już serialu, który nazywa się: "Centrum Grudziądza umiera"- skarży się pani Stanisława.

Wśród części handlowców z "Orła" krążą plotki, że ma powstać tam dyskont spożywczy. Najpierw zaś budynek ma zostać gruntownie przebudowany. Te plotki dementuje jednak właściciel nieruchomości, przedsiębiorca z Trójmiasta Wojciech Majchrzakowski.

- Na razie "Orzeł" będzie zamknięty - twierdzi.

Przypomnijmy, że biznesmen miał ambitny plan zagospodarowania całego terenu w pobliżu domu handlowego.

Miały tam powstać budynki mieszkalne, hotel, biura i sklepy. Ta koncepcja cały czas pozostaje jednak w sferze marzeń biznesmena.

- Na jej realizację potrzeba około 40 milionów złotych. Sytuacja na rynku jest bardzo trudna. Cały czas szukam inwestora - twierdzi przedsiębiorca.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców
od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska