"Bardzo dobrze. Siadaj. Minus dostateczny". Złote myśli belfrów z Brodnicy dostępne w sieci!

Przed kilkoma dniami w sieci, na portalu Facebook pojawił się fanpage "Cytaty nauczycieli z Brodnicy". W ciągu niespełna tygodnia polubiło go ponad 1,5 tys. użytkowników.

Każdego dnia przybywa powiedzonek, "złotych myśli" nauczycieli z różnych szkół w Brodnicy. Podobne profile od dłuższego czasu istnieją w Krakowie, Bydgoszczy, Włocławku czy Pile. Cieszą się sporą popularnością.

Zobacz także: Profil "Ratujmy Ketchup z Włocławka" robi furorę w internecie

- W ogólniaku zapisywaliśmy sobie powiedzonka nauczycieli w zeszycie - mówi Marta Kawka z Brodnicy. - Kilka dni temu odkryłam, że ktoś stworzył stronę, gdzie można dodawać nieśmiertelne wypowiedzi belfrów. Fajnie. Każdy takie pamięta, a jeśli zapomniał, to na pewno przypomną się, gdy kilka przeczyta. To zabawne, ale przede wszystkim ułatwia zapamiętanie i to pozytywne nauczyciela, z którym miało się styczność.

Na czym polega działalność portalu? Wystarczy pisać w wyszukiwarkę Facebooka "Cytaty nauczycieli z Brodnicy" i na tablicy dodać pamiętne powiedzonko. Użytkownicy wpisują przy nim nazwę szkoły oraz inicjały nauczyciela, a czasem również nazwę przedmiotu, którego uczył bądź uczy.

Przeczytaj również: "Zdania, których nie usłyszysz w Bydgoszczy" podbijają Facebook

Jakie ciekawe wypowiedzi możemy znaleźć? Niżej przybliżamy wpisy, które cieszą się dużą popularnością (kliknięciami "lubię to").

Złote myśli nauczycieli:

III LO P.B.: Nauczyciel: Mówi się nie no, lecz tak.
Uczeń: Tak.
Nauczyciel: No.

I LO, biologia, kilkanaście lat temu:
Nauczycielka do ucznia: cofnij do przodu kasetę w video.
Uczeń: To cofnąć czy do przodu, pani profesor?
Nauczycielka: Ty mi tu nie dyskutuj, tylko cofnij do przodu!

ZSZ - Nauczyciel: Wydrukujcie sobie te rysunki...
Uczeń: Prosze pana, ale w internacie nie ma drukarki.
Nauczyciel: To sobie skseruj, będzie prościej.

S.M. II LO już nieistniejące: Uczeń odpowiada na lekcji, produkuje się 20 minut. Po wszystkim nauczyciel prosi, żeby poszedł po szmatę do woźnego. Uczeń przynosi, a nauczyciel mówi "To teraz wytrzyj tą wodę, którą nalałeś!"