Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rekordowa ekspozycja żużla w Eurosporcie. Ponad 4 miliony potencjalnych widzów

(jp)
Tomasz Gollob i Adrian Miedziński długo fetowali zwycięstwo na Motoarenie.
Tomasz Gollob i Adrian Miedziński długo fetowali zwycięstwo na Motoarenie. Paweł Skraba
Eurosport Speedway Best Pairs wielkim sukcesem marketingowym żużla. Stacja podała przybliżone wyniki oglądalności i przeprasza za opóźnienie.

W finale toruńskiego turnieju polska para Tomasz Gollob/Adrian Miedziński pokonała rosyjski duet Emil Sajfutdinow/Grigorij Łaguta. Przekaz telewizyjny do 70 krajów świata zapewnił żużlowi niespotykaną do tej pory ekspozycję.

Zasięg transmisji w Europie objął w sumie niemal 4 miliony widzów (3 mln 900 tys.), z czego w Polsce 600 tys. (żródło: Nielsen Audience Measurement)

Średnia oglądalność wydarzenia w Europie wyniosła ponad milion widzów (1 mln 1 tys.), z czego w Polsce ponad 200 tys. (218 tys. [2]). W szczytowym momencie transmisji relację z Torunia śledziło w naszym kraju 300 tys. kibiców. Firma nie dysponuje wynikami oglądalności z krajów Azji i Pacyfiku, gdzie zawody również były transmitowane.

- Była to pierwsza transmisja na żywo żużla w historii Eurosportu. Wyniki oglądalności pokazują potencjał tej dyscypliny nie tylko w Polsce, ale również w całej Europie. To jednak dopiero początek. Widzimy możliwości dalszego wzrostu zainteresowania żużlem na kontynencie i na całym świecie, dlatego też zdecydowaliśmy się zwiększyć nasze zaangażowanie w transmisje z kluczowych zawodów - mówi Radek Jaworski, dyrektor działu komunikacji Eurosportu w Polsce. - Speedway jest niezwykle widowiskową dyscypliną sportu o tradycjach w wielu europejskich krajach. Wierzymy, że zbliżający się cykl Indywidualnych Mistrzostw Europy w nowej formule z udziałem najlepszych żużlowców, który będziemy relacjonować na antenie Eurosportu, stanie się dodatkowym bodźcem do jej dalszego rozwoju.

Zobacz także: Polacy najlepsi w turnieju par. Adrian Miedziński bohaterem reprezentacji [zdjęcia]

Firma odniosła się również do kontrowersji związanych z opóźnieniem sobotnich zawodów oraz transmisji. - Jest nam niezwykle przykro, że zarówno impreza, jak i transmisja telewizyjna nie zaczęły się zgodnie z planem. W przypadku grupy medialnej, jaką jest Eurosport, z ponad 5 tys. godzin relacji na żywo rocznie dochodzi czasem do sytuacji, jaka miała w miejsce w ubiegłą sobotę. Zaplanowany na 17.15 finał debla mężczyzn turnieju Rolanda Garrosa rozpoczął się niemal godzinę później, co miało wpływ na opóźnienie transmisji z Torunia. Ze względu na międzynarodowy charakter kanału naszą zasadą jest nieprzerywanie trwających relacji na żywo - mówi Radek Jaworski. - W tej chwili intensywnie analizujemy wewnętrznie ten przypadek, by uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości podczas relacji żużlowych. Eurosport zdecydował się na aktywną i długofalową promocję tej dyscypliny, w związku z czym musimy zadbać o jej właściwą ekspozycję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska