MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy miejska oczyszczalnia straci jednego z ważniejszych klientów?

MARIA EICHLER
Ważne jest, by ani procent zanieczyszczeń nie trafiał do Jeziora  Charzykowskiego
Ważne jest, by ani procent zanieczyszczeń nie trafiał do Jeziora Charzykowskiego Archiwum
W urzędzie rozważają, czy warto zbudować nową oczyszczalnię dla południowej części gminy. Chodzi o pieniądze i o ochronę środowiska.

Teraz ścieki gminne płyną do oczyszczalni w mieście, stamtąd Strugą Jarcewską do Jeziora Charzykowskiego. Gdyby na bazie zamkniętej oczyszczalni w Nieżychowicach zbudować nową, może udałoby się obniżyć ceny za ścieki.

Jest jeszcze jeden aspekt, który pojawia się przy tym kontrowersyjnym temacie - może inny kierunek spływu ścieków uchroniłby Jezioro Charzykowskie od systematycznego podtruwania, bo przecież ok. 5 proc. ścieków z miejskiej oczyszczalni spływa tam jako nieoczyszczone.

- Będziemy się kierowali rachunkiem ekonomicznym przy podejmowaniu decyzji - mówi wójt Zbigniew Szczepański. - Przecież ta nowa oczyszczalnia będzie nas kosztowała z 10, może 15 mln zł, więc trzeba to wszystko przemyśleć, czy na pewno się opłaca. Kto wie, może lepiej wyszlibyśmy na renegocjacji umów z miastem?
Czy Tomasz Klemann, prezes Miejskich Wodociągów będzie niepocieszony, jeśli gmina przestanie korzystać z usług miejskiej oczyszczalni? - To jej suwerenna decyzja - mówi "Pomorskiej". - To jakieś 8 proc. netto naszych przychodów, jeśli chodzi o kierunek południowy. W sumie z 600 tys. zł, nie w kij dmuchał, ale nam też odejdą koszty, gdyby się tak stało.

Klemann dodaje, że gdy powstawała miejska oczyszczalnia był właśnie kurs na molochy, dziś się to odmieniło i podkreśla się zalety małych oczyszczalni. A to, że system nie jest szczelny, jest oczywiste, jak i to, że do Jeziora Charzykowskiego wpada "trochę" nieoczyszczonych ścieków. - Nie czarujmy się, trochę tego jest - mówi prezes MW. - Można by nas nazwać największym trucicielem tego jeziora. Ale założenie jest takie, że natura sobie z tym poradzi. I tak się dzieje.

Dlaczego nie można ścieków oczyścić w 100 proc.? - Nie ma po prostu takich możliwości - odpowiada prezes. - Mamy dobrą technologię, bo powielamy to, co wymyślono w XIX w., mamy techniczne urządzenia na poziomie XX i XXI w., ale nie uniknie się tego, że będą zanieczyszczenia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska