Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Irena Santor wróciła do regionu. Będzie film!

(PS)
Irena Santor na planie filmu spotyka się z 7-letnią Martynką Lichocką, odtwórczynią roli małej Irenki.
Irena Santor na planie filmu spotyka się z 7-letnią Martynką Lichocką, odtwórczynią roli małej Irenki. Paweł Skraba
Przez dwa dni filmowcy kręcili m. in. w Solcu Kujawskim zdjęcia do dokumentu o znanej piosenkarce, pochodzącej z miasta nad Wisłą. - Muszę tu przyjechać na dłużej - mówi artystka. Premiera filmu na początku czerwca w TVP 1.

A w tym lesie się kiedyś zgubiłam, a tutaj biegałam z koleżankami - wiele okazji do wspomnień miała Irena Santor podczas pobytu w Solcu Kujawskim i Papowie Biskupim.

Wszystko za sprawą filmu o piosenkarce, który przygotowuje ekipa TVP 1.- "Szlakiem gwiazd" to cykl, w którym znane osoby opowiadają nie tylko o swoich wspomnieniach z dzieciństwa czy szczególnie ważnych dla niej miejscach, lecz pokazują również zmiany, jakie zaszły w ich mieście czy wsi dzięki wsparciu Funduszy Europejskich - tłumaczy Filip Jurzyk, producent z firmy Servimedia (produkującej dla TVP).

Sceny z Ireną Santor były kręcone w poniedziałek i wtorek. W filmie zostaną pokazane etapy dorastania piosenkarki. W programie "Szlakiem gwiazd" oprócz głównej bohaterki zobaczymy jej rodzinę, przyjaciół, władze obu miejscowości, a także małą Irenę Santor w trakcie dorastania.
W rolę Ireny Santor z czasów dzieciństwa wcieliła się 7-letnia Martynka Lichocka. - To jej debiut przed kamerą, ale poradziła sobie wyśmienicie - cieszy się reżyser filmu Kaja d'Erceville. Pani Irena powraca do miejsc, w których spędzała dzieciństwo. Biały kościółek, cmentarz, szkoła muzyczna, stanica WOPR nad Wisłą, las w Solcu czy ruiny zamku w Papowie Biskupim - powrót do miejsc z dzieciństwa wywołał falę wspomnień. Irena Santor chętnie opowiadała historie z przeszłości. - W lesie, na miejscu którego stoi teraz ten piękny Jura Park, kiedyś się zgubiłam. Szukało mnie pół Solca.

Myśleli, że się utopiłam. Łobuz był ze mnie - śmieje się pani Irena i dodaje: - Pamiętam też niedzielne msze w soleckim kościele. I koleżankę, która zawsze tak pięknie śpiewała w chórze. Jak ja jej zawsze zazdrościłam, że ona tu występuje. Ale ja tu jeszcze kiedyś zaśpiewam!

Filmowcy wzbudzili w Solcu i Papowie poruszenie. W ciągu zaledwie dwóch dni przepracowali na planie ponad 20 godzin. W tym czasie realizowali zdjęcia w kilkunastu lokalizacjach, zatrzymywali wielokrotnie ruch w centrum Solca, co cierpliwie znosili kierowcy i zorganizowali biesiadę na 150 osób w Papowie.

- Ciężka ta praca. Dobrze, że jestem piosenkarką. Tyle miejsc w tak krótkim czasie. Aż mam mętlik w głowie. Muszę tu wrócić na dłużej. Przespacerować się na spokojnie i powspominać. No i spotkać się z wszystkimi, którym obiecałam w ciągu tych dwóch dni. A było ich sporo - kończy 79-letnia artystka.
Premiera filmu z Ireną Santor najprawdopodobniej 2 czerwca na antenie TVP 1. Odcinek, w którym wystąpi Irena Santor będzie pierwszy z drugiej serii filmu "Szlakiem gwiazd".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska