Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kochamy internet. Indywidualnie

rozmawiał Jacek Deptuła
Dr Łukasz Wojtkowski
Dr Łukasz Wojtkowski
"Pokolenie Y" korzysta z Internetu, niby jest w wirtualnym świecie, ale nie zna dobrze mechanizmów tej przestrzeni.

Rozmowa z dr. Łukasz Wojtkowskim z Wydziału Dziennikarstwa i Komunikacji społecznej UMK w Toruniu

- Rok temu użytkownicy internetu obalili ustawy ograniczające wolności w internecie. Ostatni masowy wirtualny bunt klientów telewizji nc+ wymusił na zarządzie korzystne zmiany. Czy internet stanie się narzędziem masowych ruchów obywatelskich?
- Te przykłady pokazują, jak "pokolenie Y" (wyżu demograficznego lat 1990-2000) funkcjonuje w internecie. Tak naprawdę ci młodzi ludzie korzystają z tego środka komunikacji, niby są w wirtualnym świecie, ale nie znają dobrze mechanizmów tej przestrzeni. Potrzebują jakiegoś zapalnika i dopiero on pozwali jednoczyć się, ale tylko przeciwko czemuś. Nie rozumieli, czym były ACTA i pewnie też nie do końca poznali niejasną i skomplikowaną propozycję nc+.

- Protestowali idąc owczym pędem?
- Proszę zauważyć, że sprawa ACTA ucichła równie szybko, jak się zaczęła. Podobnie będzie z Antync+. Wbrew tym dwóm protestom w internecie mamy do czynienia ze zjawiskiem, które nazywa się "usieciowionym indywidualizmem". To są jednostki funkcjonujące w gigantycznej sieci, nie wychodzące poza indywidualnościowe zachowania. Nie sądzę więc, by internet stał się narzędziem zorganizowanych protestów czy ruchów obywatelskich.

- Nie skrzykną się przeciw niemądrym decyzjom władzy czy przeciw tabloidyzacji polityki?
- Wątpię, usieciowiony indywidualizm bardzo wyraźnie widać np. w USA i Wielkiej Brytanii, u nas będzie podobnie. Choć internet daje ogromne możliwości protestu, to młodzi ludzie w większości skupiają aktywność na portalach społecznościowych. Pozwalają one na uczestnictwo w wirtualnym świecie, lecz nie są zarzewiem jakichś akcji społecznych czy politycznych.

- Skoro nie oni, to może pokolenie 50 plus - też otrzaskane z internetem - skrzyknie się np. przeciw niejasnemu i pokrętnemu systemowi emerytalnemu?
- Chyba nie ma na to szans. Pokolenie, o które pan pyta, przeżyło już swego rodzaju rewolucję lat 80. i 90. Tym bardziej, że z emeryturami sprawa jest rzeczywiście zagmatwana - jedni eksperci twierdzą, że będą wyższe, inni - że niższe. A do tego wkracza polityka, która stwarza jeszcze większy chaos. To pokolenie jest już chyba na tyle zmęczone, że nie podejmie próby tworzenia internetowego ruchu obywatelskiego. Istnienie narzędzia, jakim jest internet ograniczy się zapewne do wspomnianego usieciowionego indywidualizmu i to zjawisko potrwa dłuższy czas.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska