Kalendarzowa wiosna rozpoczęta. A u nas zima! Jak długo?

Na razie zima wciąż trzyma. Co prawda opady śniegu najpewniej już za nami, ale wciąż napływa suche i chłodnie powietrze. Temperatura waha się w okolicach zera, a nocami spada do minus 5-9 stopni Celsjusza. Jeszcze chłodniej będzie w zbliżający się weekend, bo termometry wskażą 2-3 kreski poniżej zera, a nocami - 8 do 12. Niebo będzie rozgwieżdżone.

Zobacz także:

- Po 25 marca bardzo powoli zacznie się wzrost temperatury, codziennie o jeden-dwa stopnie - zapewnia Bogdan Bąk.- Za tydzień będziemy się już cieszyć ośmio-dziesięciostopniowymi temperaturami. A to oznacza prawdziwą wiosnę. Ale nawet gdyby znów miała się spóźnić, na pewno pojawi się na Wielkanoc.

Zobacz także: Zima w Ciechocinku

Już teraz widać sygnały zbliżania się nowej pory roku: kiełkujące nawet w domowych lodówkach cebule, ziemniaki w piwnicach, pęczniejące pąki krzewów i drzew .-Natura ma swój zegar biologiczny i już wie, że czas, gdy ociepli się powietrze i stopnieje śnieg szybko się zbliża - dodaje Bąk.

Potrzeba nam takiej nadziei, bo duża część społeczeństwa cierpiała na zimową depresję. Najgorzej było na przełomie grudnia i stycznia, gdy średnia tzw. usłonecznienia na Kujawach i Pomorzu wynosiła zaledwie 40-50 min. na dobę. Nastrój zdecydowanie może się poprawić pod koniec marca, gdy słońce świeci już ok. 4 godz. na dobę. Na przełomie maja i czerwca jest to średnio 7 godz.