Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ulica Mickiewicza w Toruniu: szmateksy i pustostany

(Awe)
Niektóre z pustostanów przy ul. Mickiewicza od wielu miesięcy czekają na swojego najemcę
Niektóre z pustostanów przy ul. Mickiewicza od wielu miesięcy czekają na swojego najemcę Lech Kamiński
W 2012 r. swój biznes przy głównej arterii Bydgoskiego Przedmieścia zamknęło 38 przedsiębiorców. Ale podczas gdy pustostany bezskutecznie czekają na nowych najemców, otwierają się kolejne niewielkie sklepiki. Czy przetrwają?

Zdanych toruńskiego magistratu wynika, że przy Mickiewicza zarejestrowanych jest teraz 264 przedsiębiorców. Nie wszystkich widać podczas spaceru ulicą - to nie tylko handlowcy, ale i taksówkarze czy też agenci ubezpieczeniowi prowadzący własne, jednoosobowe firmy. W 2012 r. 38 osób poprosiło o wykreślenie z tej listy.

Był sklep, nie ma sklepu. Wkrótce będzie nowy?

- Codziennie przechodzę tędy do pracy - mówi pani Agata, mieszkanka Bydgoskiego Przedmieścia. - I codziennie mijam te same ciucholandy, zamknięte od miesięcy. Ostatnio powstał jeden nowy, trzymam kciuki za to, żeby przetrwał. Ale przyznam, że czarno to widzę.

Przeczytaj także:Bydgoszcz: gmina wyremontuje rekordową liczbę pustostanów

Szansa jednak jest, bo z danych magistratu wynika, że rotacja przedsiębiorców zarejestrowanych przy tej jednej ulicy jest spora. Wprawdzie w zeszłym roku 38 osób zamknęło działalność gospodarczą, ale dokładnie tyle samo ją otworzyło. Z mapy ulicy zniknęło kilka sklepów z odzieżą używaną, ale pojawił się m.in. sklep z rowerami, z gadżetami dla kibiców Elany czy punkt z obuwiem.

Zakład Gospodarki Mieszkaniowej zarządza 32 lokalami przy Mickiewicza. Na początku tego roku cztery z nich stały puste.

- Wlutym znalazł się najemca na jeden z nich, wkrótce podpiszemy umowę - mówi Karolina Wojciechowska, rzeczniczka prasowa zakładu. - W budynku z numerem 49 powstanie działalność usługowa związana z meblami.

Sklepy to jeszcze nie wszystko

We wrześniu 2011 r. zakończyła się przebudowa ulicy, pochłonęła ok. 13 mln zł. Wytyczono nowe chodniki, udostępniono ścieżkę rowerową. Zmniejszyła się również liczba miejsc parkingowych, co wzbudziło duże kontrowersje. Handlowcy natomiast narzekali m.in. na gwałtownie spadające obroty i zmniejszającą się liczbę klientów.

- Nowo powstające albo właśnie zamykające się sklepy to jeszcze nie wszystko - podkreśla Jarosław Wojtas, członek rady okręgu Bydgoskiego Przedmieścia. - Znacznie większym problemem jest jednak brak kompleksowej rewitalizacji dotyczącej mieszkańców tego osiedla. Biznes to biznes - miasto może stwarzać przedsiębiorcom warunki do startu, ale utrzymać muszą się sami, takie prawo rynku. Co innego place zabaw albo oferta oświatowa - na to magistrat powinien zwrócić baczniejszą uwagę. Nie trzeba wiele pieniędzy, by w Szkole Podstawowej nr 13 zorganizować jakieś popołudniowe zajęcia dla dzieci. Sale stoją wolne, na pewno znaleźliby się nauczyciele, którzy z chęcią by je poprowadzili.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska