- Taka jest specyfika tych targów - twierdzi Roman Świniarski, rolnik ekologiczny i współwłaściciel firmy BioFood w Ciechocinie, koło Torunia. - Tutaj nie ma zwiedzania, jak na berlińskich targach Grüne Woche.
Długo rozmawiać nie możemy, bo już czeka potencjalny kontrahent, tym razem z Bułgarii. Chce kupić soki z Ciechocina.
- W minionym roku przyszła na polskie stoisko Amerykanka, która powiedziała, że "bierze wszystko" - mówi Bartosz Pytlak z ministerstwa rolnictwa.
Najwięcej polskiej żywności ekologicznej kupują Niemcy, Austriacy, Francuzi, Szwajcarzy. - Zainteresowanie naszymi ogórkami konserwowymi jest tak duże, że nie nadążamy z produkcją - dodał Roman Świniarski.
Targi, które rozpoczęły się 13 lutego potrwają do soboty włącznie. Na polskim stoisku prezentuje swoje wyroby 31 producentów - rolników i przetwórców, także z Kujaw i Pomorza.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?